Wybory 2011: Główne nazwiska: Łatas, Bobowska, Bisztyga
- 12 października 2011
Trzy najważniejsze nazwiska wyborów parlamentarnych z terenu powiatu myślenickiego to Marek Łatas, Joanna Bobowska i Stanisław Bisztyga. Pierwsza dwójka zasiądzie w ławach sejmowych, natomiast Stanisławowi Bisztydze zabrakła 82 głosów, aby dostać się do senatu
Senator Stanisław Bisztyga (PO) to największy przegrany wśród reprezentantów powiatu myślenickiego w wyborach parlamentarnych 2011. Walkę o drugą kadencję w senacie przegrał 82 głosami z Andrzejem Pająkiem wystawionym przez PiS. Stanisław Bisztyga największe poparcie zdobył w powiecie oświęcimskim (42,51%), a w drugiej kolejności w myślenickim 40,82%. W sumie oddano na niego 92 697 głosy. Natomiast Andrzej Pająk największym poparciem cieszył się w powiecie suskim z którego pochodzi (58,73%), a powiat myślenicki był drugim co do ilości oddanych na niego głosów. Zdobył tutaj poparcie na poziomie 45,40%. W sumie oddano na niego 92 779 głosów.
Powiat myślenicki w Sejmie reprezentować będzie po raz trzeci Marek Łatas z PiS na którego oddano 12 466 głosów, co dało wynik 5,21% w skali okręgu. Najwięcej głosów zdobył w powiecie myślenickim 11 669. Drugą reprezentantką powiatu w Sejmie została Joanna Bobowska z Krzywaczki (PO), która otrzymała 7976 głosów. Najwięcej, podobnie jak w przypadku Marka Łatasa zebrała w powiecie myślenickim 3692. Daje jej to czwartą pozycję w powiecie po Marku Łatasie (PiS), Pawle Grasiu (PO) i Beacie Szydło (PiS).
W wyborach do Sejmu w naszym okręgu wyborczym (nr 12) w skład którego wchodzą powiaty chrzanowski, myślenicki, oświęcimski, suski i wadowicki wygrał PiS (38,11%) przed PO (35,79%). Trzecie miejsce zajął Ruch Palikota z poparciem na poziomie 8,83%.
Frekwencja w powiecie wyniosła 48,54%. Najwyższa okazała się w gminie Myślenice, gdzie do urn wybrała się ponad połowa (52,33%) uprawionych do głosowania. Z gmin wiejskich najwyższą frekwencję odnotowano w gminie Pcim (49,74%), a najniższą w Harbutowicach 30,85%.
Panie pośle Łatas - jak Pan już skończy świętować kolejny mandat poselski, to proszę pamiętać, żeby nie wsiadać za kółko na drugi dzień.
przykro mi z powodu takich wyników. kto jeszcze wierzy w Łatasa.. No szkoda, szkoda..
a teraz prosimy o uprzątniecie tego syfu co po całej okolicy narobili plakatami!
Do porażki senatora przyczynili się lokalni liderzy PO jak P Starosta Tomal czy P Urbański którzy toczą boje w gazetach ze zwykłymi ludźmi albo w sprawie podwyżek wody albo w sprawie organizacji ruchu w mieście ,rondo w śródmieściu lub blokowanie w starostwie projektu ponad 4 lata wprowadzenia ścieżek rowerowych od Bysiny do Zakopianki. Kontrowersje w sprawie przeprowadzenia Drogi Zachodniej oburzenie społeczeństwa co do stylu w jaki sposób zrobił to P Burmistrz z P Starostą zdeklasowało senatora. Szpital Myślenicki, dworzec Busów to tematy bolące nas obywateli. To lokalni działacze wyrąbali przerębel pod P Senatorem. Można by go zapytać gdzie był gdy to wszystko się działo, nie jest bez winy dał ciche przyzwolenie a społeczeństwo zweryfikowało taką postawę.Nie żal mi ludzi takiego pokroju którzy zmarnowali swój czas. PO myślenicka nie liczy się z ludźmi, a ludzie nie są głupi jak to się niektórym włodarzom wydaje. Takie jest moje zdanie. Wszystkiego dobrego życzę wszystkim którzy startowali w wyborach i wygrali obyście godnie nas reprezentowali nie tylko w sejmie ale też na Myślenickiej ziemi
osobiscie uważam, że większy pożytek myślenice mogłyby mieć z byłego senatora bisztygi niż posła łatasa. obym się mylił. pan marek ma trzecia szansę - po zakończeniu tej kadencji będzie to 12 lat w sejmie. mam nadzieje, że będzie miał co podsumować za 4 lata