Podpisali umowę na przygotowanie dokumentacji dla „złotego pociągu" z Krakowa do Myślenic. „To pierwsze kilometry maratonu"
Umowa zawarta pomiędzy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. a urzędem marszałkowskim województwa małopolskiego, pozwoli na rozpoczęcie wieloletniego procesu związanego z przygotowaniem dokumentacji.
Ta ma być gotowa w 2027 r. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i znajdą się pieniądze, budowa potrwa kolejne cztery lata, a według zapowiedzi polityków pierwszy pociąg będzie mógł wyjechać na trasę w 2030 lub 2031 roku
Co wydarzyło się na myślenickim Rynku w piątek 24 marca? W obecności mediów i polityków, od szczebla samorządowego do parlamentarnego, odbyło się uroczyste podpisanie umowy pomiędzy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. a urzędem marszałkowskim województwa małopolskiego. Umowa obejmuje przygotowanie dokumentacji projektowej dla budowy linii kolejowej z Myślenic do Krakowa.
To działanie to „pierwsze kilometry maratonu”, a jak mówi Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP PLK; początkowy przystanek w drodze do realizacji projektu, który wyznaczy trasę, po jakiej będzie mógł poruszać się obiecywany pociąg.
Zgodnie z jego zapowiedziami; w kwietniu PKP ogłosi przetarg, a po czasie od 4 do 6 miesięcy wyłoniony zostanie wykonawca, który wykona wspomniany projekt. – Standardowo wykonawcy mają na to ok. 3 lat, tu zakładamy 4 lata na realizację dokumentacji projektowej – podkreśla Ireneusz Merchel.
Plan PKP zakłada, że w 2027 r. uda się zakończyć projekt przebiegu linii i zebrać komplet potrzebnych pozwoleń. Ten etap kosztować będzie 152 mln zł, z kolei koszt budowy trasy kolejowej na dzień 24 marca 2023 r. szacuje się na 1,4 mld zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i znajdą się pieniądze na jego budowę, to według prezesa PKP; prace na placu budowy będą mogły ruszyć w 2027 r., tak – „żeby w roku 2030-31 można było wsiąść do pierwszego pociągu i jechać do Myślenic. Czego wszystkim życzę”.
"Budowa nowych linii zawsze wiąże się z pewnymi problemami, czy to społecznymi, czy lokalizacyjnymi"
Jak informowano podczas spotkania z mediami; w ramach opracowania dokumentacji projektowej zostanie przygotowana inwestycja polegająca na budowie linii kolejowej pomiędzy krakowskimi Swoszowicami a centrum Myślenic. Szlak o długości ok. 22 km będzie prowadził m.in. dwoma tunelami kolejowymi. Wybudowane zostaną również nowe wiadukty i mosty.
Według założeń dostęp do kolei w 2031 r. będą mieli mieszkańcy trzech podkrakowskich gmin – łącznie 72 tys. mieszkańców, a dziennie z kolei na tym odcinku korzystać będzie 6 tys. osób. Na trasie znajdą się przystanki: Lusina, Konary, Olszowice, Kąty, Krzyszkowice, Polanka i stacja Myślenice.
Pociągi w naszym regionie mają osiągać prędkość do 120 km/h, a jak czytamy w materiale prasowym PKP przejazd „z Krakowa Głównego do Myślenic szacowany jest na ok. 40 minut”. Według wstępnych planów pociągi będą kończyły bieg w samym centrum Myślenic, przy estakadzie.
Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe: Budowa nowych linii zawsze wiąże się z pewnymi problemami, czy to społecznymi czy lokalizacyjnymi. Wszyscy mówią „chcemy kolei!”, ale jeśli na mapie pojawia się kreska w pobliżu, zaraz słychać głosy; „chcemy kolei, ale przesuńcie ją 500 metrów dalej”.
Liczę na samorządowców, pana wojewodę, bo też decyzje będziemy uzyskiwać lokalizacyjne, że te problemy pokonamy. Ja tutaj przed sobą mam dokument, kolej do Myślenic z 1900 r., czyli minęły już 123 lata, kiedy powstała koncepcja budowy linii kolejowej. Patrzyłem jak miała przebiegać i paradoksalnie założenia, które są dzisiaj analizowane są bardzo zbliżone do tych sprzed ponad 100 lat. Ta kolej miała być wydłużona do Mszany Dolnej i myślę, że ten etap za następne kilka lat przyjdzie, że będziemy o tym mówić.
Będzie to najkrótsze połączenie z Krakowa do Zakopanego. Na trasie 22 km znajdą się 2 tunele, wiadukty, estakady, będziemy przebijać się przez góry i budować tzw. „mijankę”, która pozwoli na częstotliwość pociągów na poziomie co 30 min.
Pierwszy etap to podpisanie umowy, w kwietniu ogłosimy przetarg na dokumentację projektową. Średni czas wyboru wykonawców zajmuje od 4 do 6 miesięcy, także mam nadzieję, że we wrześniu spotkamy się na podpisaniu umowy z wykonawcą.
Standardowo wykonawcy mają ok 3 lat, tu zakładamy 4 lata na realizację dokumentacji projektowej. W połowie 2027 będzie gotowa dokumentacja projektowa z pozwoleniami. Liczę na wspólne działania marszałka, wsparcie parlamentarzystów w pozyskiwaniu finansowania, tak żeby w 2027 r. wejść na budowę tej linii, a w roku 2030-31 można było wsiąść do pierwszego pociągu i jechać do Myślenic. Tego wszystkim życzę.
Projekt dokumentacyjny za 152 mln zł, samorząd dokłada 24 mln
Jak w swoim wystąpieniu podkreślał marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski (PiS); „projekt Kraków-Myślenice ma charakter dokumentacyjny o łącznej kwocie ponad 152 mln zł. Tutaj jest układ finansowania - 85% z programu i 15% wkładu własnego. Myśmy zadeklarowali, żeby podnieść szanse naszych projektów i ten wkład na wysokości 16%. Mam nadzieję, że przy dobrej współpracy uda nam się pokonać pierwszy etap i przygotować wszystkie decyzje administracyjne, na końcu których jest pozwolenie na budowę, po to, żeby w kolejnym etapie przystąpić do postępowania przetargowego, a w konsekwencji do realizacji tego wielkiego projektu”.
Przy założeniu, że wykonanie projektu dokumentacyjnego kosztować będzie 152 mln zł, a wkład własny samorządu wyniesie 16% - można wyliczyć, że strona samorządowa dołoży do tego przedsięwzięcia 24,3 mln zł. Na miejscu zapytaliśmy wicemarszałka województwa małopolskiego Łukasza Smółkę, kto poniesie ten koszt?
- Projekt Kraków-Myślenice jest finansowany z budżetu państwa, ale również wkład własny jest po stronie samorządu. Tu województwo małopolskie deklaruje i zabezpieczyło kwotę wkładu własnego na realizację tego projektu – zapewnia wicemarszałek.
Podczas konferencji głos zabrali m.in.:
Łukasz Kmita (PiS), wojewoda małopolski: Gdy rozpoczyna się maraton, najważniejszy jest start. Budowa nowej linii kolejowej, to jest zawsze maraton, to wyznaczanie nowych tras przejazdu pociągów, to niezwykle ważne, ale długotrwałe przedsięwzięcie.
Dzisiaj można powiedzieć, że to kolejny kilometr maratonu. Tym pierwszym startem było złożenie wniosku aplikacyjnego przez pana marszałka województwa małopolskiego do rządowego programu Kolej+. Zmienia się rzeczywistość, zmienia się podejście władz centralnych do tego, aby takie miasto jak Myślenice, ale także trzy sąsiednie gminy miały dostęp do szybkiej, sprawnej i dobrej komunikacji.
Już teraz Myślenice połączone są z Krakowem kolejami małopolskimi w relacjach autobusowych. Czas przejazdu autobusem to 1h 15min. w godzinach szczytu, jak wszyscy wiemy pociąg pojedzie w 40 min. Ten efekt czasowy z pewnością sprawi, że wielu mieszkańców pozostawi swoje samochody i przesiądzie się na kolej.
To zapewni odkorkowanie słynnej Zakopianki, gdzie pokonanie odcinka do granic Krakowa zajmuje nawet godzinę. Bez wątpienia kolej do Myślenic to szansa na rozwój lokalnych samorządów. Nie tylko Myślenic, bo przypominam, że po drodze ma być zlokalizowanych 7 stacji i przystanków osobowych. W efekcie ten region na południe od Krakowa zyska fantastyczne połączenie kolejowe. Dzięki temu gmina i miasto Myślenice będą mogły się rozwijać.
Dzisiejszy przystanek nazywa się "przystanek Myślenice - podpisanie umowy na finansowanie", kolejny będzie się nazywał "ogłoszenie przetargu na wykonawstwo projektowe", następny – zakładam, że w tym roku, to "podpisanie umowy z wykonawcą" - Łukasz Smółka.
Łukasz Smółka (PiS) wicemarszałek województwa małopolskiego: Dzisiejszy przystanek nazywa się "przystanek Myślenice - podpisanie umowy na finansowanie", kolejny będzie się nazywał "ogłoszenie przetargu na wykonawstwo projektowe", następny – zakładam, że w tym roku, to "podpisanie umowy z wykonawcą", właśnie na to projektowanie.
Trzeba etapami realizować pewne inwestycje. Pan marszałek wspominał, że Małopolska stawia na kolej. W 2022 w Małopolsce zostało przewiezionych blisko 16,5 mln pasażerów, właśnie kolejami regionalnymi, które skracają czas dojazdu do pracy, szkoły, do ośrodka zdrowia, do szpitala czy do kościoła.
Mam nadzieję, że za mojego życia doczekam tej kolei. Żeby te obecne projekty nie podzieliły losu tych sprzed lat - Stanisław Bisztyga.
Stanisław Bisztyga (KO), radny woj. małopolskiego: Mam nadzieję, że za mojego życia doczekam tej kolei. Jak zobaczyłem projekty, to jako rodowity myśleniczanin musze powiedzieć, żeby te obecne projekty, nie podzieliły losu tych sprzed lat. Oczywiście to wielka radość i bardzo się będziemy cieszyć, jeśli to powstanie i życzymy sobie tego wszyscy z całego serca.
To dzięki dokumentacji projektowej powstanie połączenie kolejowe, które przybliży w końcu dwa ważne miasta Małopolski, dwa ważne miasta na mapie aglomeracji krakowskiej. To dla całej ziemi myślenickiej ważny i duży projekt na wagę złotego pociągu - Jarosław Szlachetka.
Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Dzisiaj na pewno spełniają się nasze marzenia i ambicje. To dzięki rządowemu programowi Kolej+, dzięki dobrym decyzjom zarządu województwa małopolskiego i naszej determinacji, jesteśmy o krok od połączenia siły Krakowa i potencjału Myślenic.
To dzięki dokumentacji projektowej powstanie połączenie kolejowe, które przybliży w końcu dwa ważne miasta Małopolski, dwa ważne miasta na mapie aglomeracji krakowskiej. To dzięki temu zapewnimy naszym mieszkańcom bezpieczny, szybki i ekologiczny transport kolejowy w codziennych podróżach do szkoły, pracy na studia, czy też do instytucji publicznych w Krakowie.
To dla całej ziemi myślenickiej ważny i duży projekt na wagę złotego pociągu. To dla Myślenic szansa na rozwój gospodarczy, społeczny i turystyczny. (…) Wkład własny, które województwo musi zapewnić jest po stronie środków budżetu województwa małopolskiego. Szanowni Państwo, kolej na Myślenice.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.