Myślenice. Bysinka wymaga czyszczenia. „Jak przyjdzie kiedyś spora woda, to wszyscy pożałujemy”
„Cembrowina Bysinki wymaga czyszczenia” – zwraca uwagę radny Jan Bylica (PiS). Z kolei starosta przypomina, że to zadanie Wód Polskich i przestrzega przed dalszym zanieczyszczaniem koryta potoku
Podczas trzeciej sesji rady powiatu w kadencji 2024-29 radny Jan Bylica (PiS) zwracał się do starosty, aby ten zgłosił wniosek do zarządu Wód Polskich dotyczący „wyczyszczenia cembrowiny potoku Bysinka”.
- Jest to dosyć mocno zaniedbane. Dobrze, żeby w ten sposób przygotowali się do ewentualnej większej wody – argumentował radny.
Starosta zwracał uwagę, że mieszkając nad potokiem zauważa, że Bysinka coraz częściej zasypywana jest urobkami z ogrodów i ziemią z budów. Jak mówi taka sytuacja wynika z braku nadzoru Wód Polskich i braku egzekwowania prawa.
- Bysinka jest zasypywana urobkami z ogrodów z budów. Robione są zakola. Mieszkańcy organizują garaże, budują domy. Jak przyjdzie kiedyś spora woda, to wszyscy pożałujemy i będziemy się zastanawiali z czego to wynika. Z głupoty ludzkiej i braku nadzoru Wód Polskich.
Nie jest to tylko przykład Bysinki, bo także wielu innych rzek w miasteczkach. Wody Polskie bardzo dobrze współpracowały z panem burmistrzem, nie wiem dlaczego nic nie robią w tym względzie. Powinni egzekwować prawo – mówił Józef Tomal (FZM).
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.