Sułkowice. Ukradli samochód i pijani rozbili go na ul. Sportowej. Mieli po 15 lat
Dwóch 15-latków ukradło samochód, a podczas nocnej jazdy rozbili go na ul. Sportowej. Piętnastoletni kierowca wydmuchał jeden promil, a pasażer o połowę mniej
Jak informuje myślenicka policja; do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór w Sułkowicach. Jak wynika z relacji poszkodowanego 21-latka z powiatu wadowickiego, tego dnia podeszło do niego dwóch 15-latków. Jak twierdził kojarzył ich z widzenia.
Zapytali go, czy nie ma w samochodzie ręcznika, ponieważ są mokrzy po kąpieli w zalewie, a nie mają się czym wytrzeć. Mężczyzna zaproponował im papierowe ręczniki, które miały znajdować się w jego samochodzie. Dał im kluczyki, a po pewnym czasie odebrał telefon od znajomego, że jego samochód stoi rozbity na poboczu.
Jak się okazało dwóch nastolatków wsiadło do jego seata i wyruszyło na miasto. Przejażdżka skończyła się na ul. Sportowej, gdzie chłopcy rozbili samochód. Policjanci szybko zatrzymali nieletnich. Obydwoje byli pod działaniem alkoholu.
Piętnastoletni kierowca wydmuchał jeden promil, a pasażer o połowę mniej.
- Nierozważni nastolatkowie nie odnieśli poważnych obrażeń. Teraz poniosą konsekwencje prawne swoich czynów przed sądem dla nieletnich. Dopuścili się krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego. Kierujący usłyszy również zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo braku uprawnień – relacjonuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.