logo-web9
Historia

Jak to było jak Niemcy szli? Przypominamy jak do Myślenic dotarli piątego dnia września

Dokładnie 85 lat temu, wieczorem we wtorek 5 września 1939 roku wojska niemieckie zajęły Myślenice.

„Niemieckie czołgi kilkakrotnie wdzierały się do Myślenic, jednak działa III dywizjonu 6. Pułku Artylerii Lekkiej skutecznym ogniem zmuszały je do wycofania się z miasta. (…) Niemcom udało się opanować je dopiero późnym wieczorem…”

- w Monografii Myślenic pisze Paweł Lemaniak.

Sytuację, zachowania i nastroje panujące w Myślenicach przed wybuchem wojny oraz w trakcie okupacji niemieckiej w Monografii Myślenic opisuje historyk Paweł Lemaniak. Autor skupia się na ludzkich losach, zachowaniach, decyzjach i wyzwaniach z jakimi musieli się zmierzyć mieszkańcy w chwili, kiedy na ulicach ich miasta pojawiły się czołgi i niemieccy żołnierze z bronią. Żołnierze państwa, które kilka dni temu zaatakowało nasz kraj. Jak w takiej sytuacji zmienia się codzienność w małym miasteczku?

Przede wszystkim żołnierze niemieccy nie znaleźli się w Myślenicach znikąd. Jak pisze Paweł Lemaniak w rozdziale „Myślenice w latach II wojny światowej 1939-1945”; praktycznie cały rok 1939, aż do momentu rozpoczęcia wojny, minął w oczekiwaniu na jej wybuch. Dyskutowano o niej w domach, w kawiarniach, podczas zakupów i mijając się na ulicach. Mieszkańcy wyczuwali zagrożenie, które narastało wraz z tym jak coraz głośniej mówiło się o nadciągającym konflikcie.

„Symptomem nadciągającej wojny była również aktywność i zaangażowanie państwa oraz społeczeństwa polskiego w akcji dozbrajania i modernizowania armii. (…) w powiecie myślenickim na potrzeby Funduszu Obrony Narodowej zorganizowano wielką zbiórkę zboża. (…) W Myślenicach ufundowano dwa ciężkie karabiny maszynowe Browning Wz. 1939, które zostały ofiarowane w dniu 13 listopada 1938 r. 12 Pułkowi Ziemi Wadowickiej. W razie wybuchu wojny zmobilizowanie myśleniczanie w większości przypadków trafiali do tej właśnie jednostki”.

Chodząc po mieście myśleniczanie mijali plakaty z napisami „Nie oddamy nawet guzika od munduru” i „Silni, zwarci gotowi”, które tonowały nastroje i zapewniały o sile naszej armii. Podobne treści dobiegały do nich z radia. Niepokój wśród mieszkańców dodatkowo wzmagały częste wezwania do armii.

(…) Wczesnym rankiem 1 września 1939 armia niemiecka zaatakowała Polskę, przekraczając jej granice. W tym czasie Myślenice spokojnie spały, mieszkańcy mieli dowiedzieć się o wojnie za kilka godzin.

Całą historię przeczytacie w artykule "Jak to było jak Niemcy szli? Do Myślenic dotarli piątego dnia września" lub klikając baner. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!