Premiera płyty zespołu Dotyk Anioła pt. "Zdumienie"
- 25 lutego 2012
Działający od 2010 roku zespół wokalno-instrumentalny Dotyk Anioła nagrał płytę pt. "Zdumienie". Koncert promujący ten krążek odbędzie się w Trzebuni
Na płycie znajduje sie 9 utworów, a wśród nich m.in. "Psalm XXXIII", "Krótka litania do św. Antoniego", "List do Koryntian", "Ave Maria", czy promujący płytę utwór "Zdumienie". Za warstwę muzyczną na płycie odpowiada Robert Bylica wspierany wokalnie przez 12 żeńskich głosów.
Dotyk Anioła powstał na przełomie 2010 i 2011 roku z inicjatywy Anny Słoniny i Roberta Bylicy. Działa przy Świetlicy Środowiskowej w Trzebuni – Filia Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. Za dobór wokalistek odpowiadała Iwona Rakoczy. W skład zespołu wchodzi 12 dziewcząt w wieku od 12 do 18 lat. Materiał jaki znalazł się na płycie ma charakter religijny i przygotowywany był jako repertuar na konkurs Sacrosong organizowany w Nowym Targu. Jak się okazało przygotowanego materiału było na tyle, aby móc nagrać płytę.
Płyta „Zdumienie" zawiera dziewięć utworów do których muzykę napisał Robert Bylica, teksty natomiast zaczerpnięte zostały z różnych źródeł. Są autorstwa m.in. Jana Pawła II, psalmy Dawida, tekst Anny Słoniny. Płyta została nagrana w sułkowickim studio Adamadeusz. Nagranie trwało pół roku. Zespół już myśli o kolejnym materiale, tym razem o tematyce świeckiej
Koncert promujący płytę
Koncert promujący płytę zespołu odbędzie się 25 lutego o godz. 18 w kościele parafialnym pw. Św. Marii Magdaleny w Trzebuni. Płyty do nabycia podczas koncertu oraz w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Pcimiu.
W skład zespołu wchodzą: WOKAL: Jolanta Pasternak, Kinga Parszywka, Paulina Woźnica, Anna Woźnica, Anna Rak, Ewelina Słonina, Emilia Pindel, Barbara Szczerbak, Bernadetta Czarniecka, Dorota Ostafin, Aleksandra Stopka, Wioletta Klakla
INSTRUMENTY: Robert Bylica - instrumenty klawiszowe, Krzysztof Kulig- perkusja, Krzysztof Ropicki- gitara basowa, Wojciech Czyrnek - gitara elektryczna, Grzegorz Skałka - gitara elektryczna
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Nie lubię tego rodzaju muzyki,ale nie będę w żadnym wypadku jej krytykował,bo każdy ma swój gust.Więc co dla mnie jest mało wartościowe dla innych może być rarytasem...
Punkt pierwszy - nikt nie popadł w samouwielbienie, po drugie -ludzie kochani czego wy wymagacie? dziewczęta zaczeły od zera, przyszły na świetlice i zaczęły ciężko pracować i przez ostatni rok wiele sie nauczyły i podszlifowały talent i wierze że dalsza praca doprowadzi ich do perfekcji, po trzecie wyjeżdżaliśmy na różnego typu przeglądy muzyczne wysokiej rangi i zajmowaliśmy I i II miejsca- to o czymś świadczy.... po czwarte nie znajomości tylko ludzie którzy w nas wierzyli umożliwili nam nagranie płyty. Jest to debiut i uważam że słowa krytyki weźmiemy sobie do serca i bedziemy robić wszystko żeby zasugerowane nieczystości wyeliminować. Ja jako opiekun rozumiem waszą krytykę i mogę sie z nią pogodzić, jednak młodzież która czyta tego typu komentarze zamiast sie zmotywować by dażyć do celu na wstępie jest wbita w ziemie... - młody człowiek może nie dac sobie z tym rady... Każda z nich jest indywidualnością ale łączy ich jedno : pasja i zaangażowanie . Mam nadzieje że to zrozumiecie. Pozdrawiam serdecznie
Na koncert przybyłem, usłyszałem zwyciężyła poezja. Na żywo było jeszcze wspanialej. Fajnie nagłośnione i oświetlenie profesjonalne. Dziewczyny z zespołu piękne głosy mają ale i ich uroda dodatkowego blasku koncertowi dodawała. Trzebunia może być dumna.
A Jacuś i Andrzejek do budy i ci cho tam.
Byłam na koncercie.Profesjonalne przygotowanie,świetna muzyka,doskonały wokal.Ludzie słuchali w skupieniu,płakali,wzruszali się. Owacje i bisy na stojąco były dowodem,że to co nam zaprezentowano było na najwyższym poziomie.Dotyk Anioła i Robert Bylica to majątek tej gminy.To ludzie,którzy nie muszą machać nikomu dyplomem pod nosem. Oni pokazali nam swój kunszt wokalny i instrumentalny.Opinie tych, którzy opuszczali mury świątyni po koncercie dawały nadzieję,że taki rodzaj muzyki i taki repertuar wciąż ma swoich odbiorców. A skoro ma, to warto to robić dalej.Życzę sukcesów.
są gusta i guściki, nie na co dzień słucha się takiej muzyki, mnie się podoba:) od czasu do czasu wole coś innego posłuchać, niż jedno i to samo na stacjach radiowych