Piłka nożna: B-klasa: Orzeł Nowa Wieś – Jawor Jawornik 1:1 (0:1) [wideo]
W pięciu meczach B-klasy Jawor nie przegrał jeszcze z Orłem. I tym razem drużynie z Nowej Wsi nie udało się znaleźć recepty na ekipę z Jawornika, mecz zakończył się remisem 1:1
fot. globusnc
0:1 (29 min. Hudaszek - karny), 1:1 (58 min. Kosałka - karny)
Orzeł: Denis - Dyrda, D. Sędzik, Sz. Sędzik, Wrona (73' Hartabus) - S. Suder (55' Kupiec), Jamka, Kasprzyk, Kosałka - T. Suder (55' Stanek), Tomczyk
Jawor: Ocetkiewicz – Hyla (82’ Bartosz), S. Woźniak, J. Woźniak – M. Podoba, J. Podoba (46’ M. Łapa II), Węgrzyn, Hudaszek (62’ Zając), Piotrowicz – St. Łapa (67’ Piskorz), K. Podoba
Sędziowali: Krzysztof Cienkosz – M. Lipka, M. Szlachetka
Żółte kartki: Kupiec – Piotrowicz, Węgrzyn
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, przez większość czasu Orzeł operował piłką a Jawor z rzadka kontratakował. Uważnie grające linie defensywne obu zespołów nie dopuszczały jednak do wypracowania przez rywali czystych pozycji strzeleckich a jedyne zagrożenie miało miejsce po stałych fragmentach gry.
Pierwsza okazja bramkowa dla Orła miała miejsce w 19 min. M. Podoba był bliski pokonania własnego bramkarza, po rzucie rożnym piłka odbiła się od jego głowy i przeszła po poprzeczce. Jawor odpowiedział w 28 min., gdy po pierwszym wywalczonym przez przyjezdnych rzucie rożnym Piotrowicz został sfaulowany w polu karnym. Karnego pewnie wykorzystał Hudaszek - pomocnik Jawora strzelał dwukrotnie, przy pierwszej próbie (także udanej) w pole karne za szybko wbiegł Łapa.
Do końca pierwszej części meczu Orzeł dalej bił głową w mur obronny Jawora, raz tylko był bliski wyrównania gdy Kosałka trafił z rzutu wolnego z 25 metrów w słupek.
Druga odsłona była znacznie ciekawszym widowiskiem, co najważniejsze kibice nareszcie doczekali się sytuacji bramkowych z gry. Gospodarze nadal przeważali ale w polu karnym brakowało im wykończenia - strzały były zbyt słabe, niecelne albo w ostateczności blokowane przez obrońców. Jawor schowany za podwójną gardą kontratakował, w 53 min. po długim podaniu za plecy obrońców Hudaszkowi brakło niewiele aby ubiec interweniującego na linii pola karnego Denisa.
W 57 min. mieliśmy kopię sytuacji z 28 min. tylko tym razem w polu karnym gości, w zamieszaniu M. Podoba sfaulował Tomczyka a grający trener Orła Kosałka pewnie strzelił do siatki z jedenastu metrów. W 66 min. bliski zdobycia bramki był Kasprzyk, który wyprzedził obrońcę ale strzelając z ostrego kąta pomylił się nieznacznie.
Ostatnie 20 minut Jawor zagrał odważniej, gospodarze zapłacili za grę presingiem i wyraźnie opadli z sił. W 73 min. Zając dośrodkował do K. Podoby ale ten strzelił z woleja zbyt słabo żeby zaskoczyć Denisa. Chwilę później pod drugą bramką groźnie główkował bardzo aktywny Tomczyk.
W 78 min. najlepszą okazję w tej odsłonie mieli miejscowi, po dośrodkowaniu z prawej strony do piłki dopadł Kasprzyk, strzelił z 10 metrów w lewy róg, Ocetkiewicz zdołał jednak zastopować piłkę. Jawor swoją szansę na zdobycie zwycięskiej bramki miał w 84 min. ale mocny strzał M. Podoby z 14 m. zablokowali do spółki obrońca z bramkarzem Orła.
Tym sposobem to zacięte spotkanie zakończyło się remisem, z którego nikt specjalnie nie jest zadowolony. Oba zespoły podzieliły się punktami z rywalem trzeci mecz z rzędu. Szansa na przerwanie tej passy już w najbliższy weekend gdy rozegrana zostanie 17 kolejka spotkań.
Tabela B-klasy
1. Conavia Konary 33 pkt.
2. Iskra Głogoczów 29 pkt.
3. Cyrhla Krzczonów 28 pkt.
4. Grodzisko Raciechowice 25 pkt.
5. Orzeł Nowa Wieś23 pkt.
6. Halniak Zawada 22 pkt.
7. JAWOR Jawornik 22 pkt.
8. Beskid Tokarnia 22 pkt.
9. Górki Myślenice 21 pkt.
10. Staw Polanka 20 pkt.
11. Dukla Bysina 14 pkt.
12. Lubomir Wiśniowa 7 pkt.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.