logo-web9
Miasto

Amstaf pogryzł 14 latka w centrum miasta. Właścicielka uciekła

Właścicielka amstafa zostawiła go przywiązanego do płotu w centrum miasta. Pies ugryzł przejeżdżającego obok na rowerze nastolatka, a kobieta uciekła z miejsca zdarzenia

fot. KPP Myślenice/kadr z kamery monitoringu miejskiego

Jak informuje myślenicka policja do zdarzenia doszło we wtorek 18 września przed godz. 15. Wtedy lekarze z myślenickiego szpitala udzielili pomocy medycznej 14-latkowi, u którego zdiagnozowano ranę kąsaną uda zadaną przez psa.

Policjanci dzięki zapisowi z kamer monitoringu miejskiego ustalili, że spacerująca z amstafem w centrum Myślenic kobieta przywiązała go do płotu przy ul. Henryka Jordana. Według policjantów smycz była zbyt długa. Kiedy obok na rowerze przejeżdżał nastolatek, pies rzucił się na niego i zaczął go gryźć.

- Kobieta – jak później przyznała – obawiając się konsekwencji uciekła z miejsca zdarzenia. Do jej miejsca pobytu w innej części Myślenic szybko dotarli funkcjonariusze z ogniwa patrolowego. 37-latka za wykroczenie niezachowania zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia została ukarana grzywną - tłumaczy Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Pies był szczepiony. Pozostanie przez pewien czas pod obserwacją weterynarza.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!