9 zlot samochodów terenowych GAZ 69
Dla sympatyków i kierowców potoczne zwanych Gazików ostatnia niedziela była okazją do spotkania się w gronie przyjaciół i wspólnego przejazdu okolicznymi trasami górskimi
Błoto i kałuże zalegały całą trasę fot. Piotr Małysz |
Wraz z jedną z załóg, kilka minut po godzinie 10 znalazłem się na Dolnym Jazie. Po chwili ściskając w rękach aparat jechałem w kolumnie złożonej z 15 terenówek.
Wśród samochodów które stawiły sie na zlocie oprócz tytułowych Gazików można było zobaczyć Uazy i inne zabytkowe maszyny, a także perełkę taką jak Suzuki Samurai, które radziło sobie równie dobrze. Zaplanowana trasa prowadziła leśnymi ścieżkami Ukleiny, Chełmu, i Kudłaczy.
Podczas wspólnego przejazdu wiele załóg zmagało się z problemami technicznymi i awariami oraz z trasą. Intensywne opady deszczu w ubiegłym tygodniu sprawiły, że trasę wypełniały kałuże i błoto. Jednak kierowcy zgodnie przyznali, że takie warunki na trasie dają lepszą zabawę i więcej frajdy. Ich twarze mówiły same za sobie – jazda!
Po pięciu godzinach zmagań z podjazdami i stromymi zboczami przeplatanymi mokradłami i bagnami, cała piętnastka znalazła się z powrotem na Dolnym Jazie, gdzie podczas integracyjnego ogniska burmistrz Maciej Ostrowski wręczył uczestnikom nagrody i dyplomy za udział w zlocie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.