ALARMUJECIE: Na trasie Myślenice-Kraków kierowca ciężarówki gubi śmieci [WIDEO]
- 3 kwietnia 2013
![ALARMUJECIE: Na trasie Myślenice-Kraków kierowca ciężarówki gubi śmieci [WIDEO]](/upload/2013-04/f1200x628/6439-1.jpg)
Jeden z naszych czytelników w drodze do Krakowa zwrócił uwagę na papierowe odpady na jezdni. W Mogilanach dogonił ciężarówkę z której wypadały i nagrał film
Zdjęcia nadesłane przez jednego z naszych czytelników
- Jadąc około godziny 15 do Krakowa widziałem bardzo dużą ilość rozsypanych papierowych odpadów z papierosów. Już w przed skrętem na Krzyszkowice było tego dużo i cały czas te fruwały po zakopiance - wczoraj pisał jeden z naszych czytelników.
Jak się okazało w Mogilanach, śmieci pochodziły z ciężarówki wiozącej kontener przykryty siatką.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Zdaje się, że wiem co to za firma.
Zastanawiam się, jak kierowca prowadził i nagrywał jeszcze i nie mam pewności kto stwarzał większe zagrożenie na drodze.
Dziwi mnie postawa tego kierowcy, ewidentnie wietrzył sensację, bo jeśli widzicie kogoś na drodze kto jedzie bez świateł to się mu mruga, żeby włączył a nie dzwoni na policję, że taki czy taki jedzie bez świateł i trzeba go ukarać, bo stwarza zagrożenie na drodze.
Jaki problem było podjechać i trąbnąć, że gubi ładunek. Widać, że siatka jest, czyli kierowca dopełnil formalności, a że pękła, siła wyższa, zdarza się.
Nie wiem czy wiecie ale tego typu działalność jest regulowana, uzyskanie pozwolenia graniczy z cudem, a za taki numer pozwolenie odbierane jest natychmiast. Nie wiem czy ten kto to nagrał zdawał sobie sprawę, że wrzucając to do sieci pozbawia ponad setkę osób pracy i kładzie firmę.
Jeżeli zależy mi na porządku, podjeżdżam i daję znać kierowcy, kierowca organizuje siatkę i informuję firmę co się stało, firma powiadamia zarządcę drogi i dogadują się w sprawie sprzątania i jest po sprawie, taka procedura, takie przepisy.
Ale jeśli zależy mi na sensacji, trzymam telefon w jednej ręce, kierownicę kolanami i heja nagrywać i na policję, jako przykładny obywatel.
Żeby była jasność, nie pochwalam śmiecenia i trzeba robić wszystko żeby takie sytuacje się nie powtarzały, ale myśleć trzeba o konsekwencjach i nie konsekwencjach tylko dla siebie, bo żyjemy w społeczeństwie, biednym niestety.
Ciekawi mnie jak to się zakończy?
Czy będzie finał? - pytanie z rodzaju retorycznych?
Skoro już piszemy o śmiecących, brudzących drogę.
Osieczany, duża posesja przy głównej drodze w centrum wsi.
Wczoraj na asfalcie tony wywożonego błota, na kołach wywrotek. Błotnista ścieżka sięgała ogrodów działkowych po jednej stronie i IntereZoo po drugiej,
Co na to straż miejska?
Kto będzie czyścił asfalt, przepusty i rowy przydrożne?
a czego sie spodziewasz? skoro facet nagral film to pewnie tez zglosil to na policje skoro mu sie chcialo cos takiego robic... po to jest ta strona zeby pokazywac rozne sytuacje. "Myslenice oczami mieszkancow" - facet cos zobaczyl to chcial sie pochwalic :)
w internecie masz mnóstwo takich filmów i co z nimi dalej?
A gdzie widac ze to kierowca nagrywal ?
zrob zdjecia, przeslij, zglos na straz miejska. pamietam ze niedawno byl tekst o dziurach w drodze a za dwa dni w niektorych miejscach latali. kojarze tez kilka podobnych sytuacji.
moze warto czasem wykazac troche zaangazowania poza retorycznymi pytaniami? nic nie tracisz, a najwidoczniej zalezy ci na tym, aby zmieniac swoje otoczenie - wiec rob to.
Tylko jeśli będziemy aktywnym społeczeństwem, będziemy w stanie zmieniać otoczenie, skoro lokalnym włodarzom to średnio wychodzi i nie widzą jakie mamy potrzeby. nie widzą? zgłośmy je !