Myślenice: 22-latek zginął w wypadku na zakopiance
Blisko granicy z Jawornikiem jadący w kierunku Krakowa 22-latek z gminy Myślenice, wjechał do przydrożnego rowu, samochód mógł koziołkować i ponownie znalazł sie na jezdni. Młody kierowca zmarł na stole operacyjnym
Do wypadku doszło w czwartek 18 kwietnia tuż po godz. 21 w Myślenicach, blisko granicy z Jawornikiem, na jezdni zakopianki w kierunku Krakowa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 22-letni kierowca z gminy Myślenice, jadący osobowym audi (bez pasażerów), po pokonaniu łuku drogi, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad samochodem, następnie wjechał do przydrożnego rowu. Samochód prawdopodobnie koziołkował i znalazł się ponownie na jezdni.
W wyniku odniesionych obrażeń młody kierowca zmarł na stole operacyjnym w myślenickim szpitalu.
Na miejscu zdarzenia pracował prokurator, policyjne patrole, zastępy strażaków. Do czasu zakończenia niezbędnych czynności służby zorganizowały objazdy. Funkcjonariuszom znani są już świadkowie wypadku. Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia badane są w policyjnym postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Rejonową w Myślenicach.
22-latek był zawodnikiem Orła Myślenice. Jak piszą przedstawiciele klubu:
Był jedną z kluczowych postaci zespołu juniorów, który w sezonie 2009/10 wywalczył historyczny awans do I ligi juniorów. Popularny "Zboro" w decydującym o awansie meczu z Jordanem Zakliczyn strzelił ważną bramkę na 1:0. Serce jakie włożył w treningi i grę dla Orła Myślenice zostanie zapamiętane, bo między innymi wspomnianą bramką zapracował na to, by jego nazwisko na stałe zapisało się w historii klubu. Po ukończeniu wieku juniora próbował swoich sił w zespole seniorskim. Jesienią bieżącego sezonu regularnie trenował i występował w C-klasowych rezerwach.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.