logo-web9
Miasto

Zamaskowani bandyci obrabowali salon gier. Szuka ich policja i właściciele lokalu

Dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło kobietę w salonie gier. Ukradli 1000 zł. Policja i właściciele lokalu poszukują sprawców

Łupem bandytów padł całodobowy salon gier tzw. hot spot znajdujący się na skrzyżowaniu ulic 3-Maja i Dunina-Brzezińskiego. W sobotę ok. godz. 4:20 pojawiła się w nim dwójka napastników.

Jak wynika z ustaleń policji do salonu najpierw wszedł mężczyzna w wieku ok. 20-22 lat. Miał około 170 cm wzrostu był krępej budowy ciała, ubrany na ciemno. Poszkodowana zapamiętała, że seplenił. Za nim pojawił się drugi, w podobnym wieku i ubraniu, według relacji pracownicy miał ok. 175 cm wzrostu.

- Obaj byli zamaskowani szalikami. Wulgarnie wyzywali pracownicę. Jeden z nich wyraził się, że to jest napad. Zażądał pieniędzy. Zastraszona kobieta oddała im około 1000 zł - relacjonuje Szymon Sala, rzecznik myślenickiej policji.

Nikt nie zdołał zatrzymać uciekających napastników. Wszczęte poszukiwania policjantów do tej pory nie dały rezultatu. Policja prosi o pomoc wszystkich, którzy posiadają informacje przydatne w ustaleniu tożsamości sprawców.

Osoby związane z salonem szukają sprawców na własną rękę. Obiecują nagrodę. Informacja na ten temat pojawiła się również w jednym z tematów na forum. „Dla osoby, która pomoże w ustaleniu sprawcy wyznaczymy nagrodę” – czytamy w ogłoszeniu.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!