Dalin - Glinik 0:1 skróty z meczu

15 września 2008

Trenerze - mamy problem!

0:1 85 min. Sonko

W tym meczu piłkarze Dalinu przypominali faceta w średnim wieku, który bardzo chce, ale z pewnych względów nie może...

W meczu nie brakowało ostrych starć fot. Mariusz Drzyzga

Biało-zieloni bardzo chcieli trafić, ale... nie mogli. Jednak zachciało im się dopiero w drugiej połowie, bo przez pierwsze 45 minut przyzwyczajali się do temperatury. No tak, pogoda zaskoczyła wszystkich: pogodynki w telewizji, kibiców, których na mecz z Glinikiem przyszła zaledwie garstka i przede wszystkim piłkarzy. Wygląda na to, że przy temperaturze 10 stopni Celsjusza piłkarzom zamarza zmysł taktyczny, a większość z nich wpada w ogólne otępienie.

- Myśmy grali w piłkę, a przeciwnik strzelił bramkę – po meczu Dziennikowi Polskiemu tłumaczył się trener Orłowski. Przypomina mi się pewien specjalista na skalę krajową, a mianowicie pan Gmoch, który w przerwach do znudzenia powtarza wyświechtane frazy o tym, że wygrywa ten kto strzela bramkę. W tym spotkaniu – na przekór uszczypliwym kibicom, zrobił to czarnoskóry Sonko! W 85 min. na wolne pole zagrał mu Wisłocki, a Senegalczyk z całych sił parł na bramkę Dalinu. Wyszedł z niej Szuba, jednak najbardziej wygadany z myślenickich piłkarzy w konfrontacji z czarnoskórym napastnikiem nie miał nic do powiedzenia.

Wcześniej nasi zawodnicy razili nieskutecznością do tego stopnia, że bramkarz Glinika spokojnie mógłby rozpalić w swojej bramce grilla i zaprosić na niego piłkarzy rezerwowych. W 22. minucie rzut wolny dla Dalinu z narożnika pola karnego próbował na bramkę zamienić Kałat. Uderzył i... jak zwykle zabrakło szczęścia, a piłka przeleciała nad poprzeczką. Nie będę po raz kolejny przywoływać Wojtka Rączki – specjalisty od takich sytuacji. Cisza! Rączki już nie ma, więc nie ma tematu.

Jest za to nowy napastnik Antas, któremu przyglądamy się od początku sezonu. Do Dalinu ściągnął go trener Orłowski, ale myślenicki klimat wyraźnie mu nie służy i blokuje jego talent. Nie pamiętam, żeby ten napastnik chociaż raz zagroził bramce rywali, nie mówiąc już o bramkach, które miał zdobywać dla biało-zielonych.

Na wzmiankę (bo na wyróżnienie w tym meczu nie zasłużył nikt) zasługuje akcja z 73 minuty, kiedy po rajdzie i podaniu Drobnego strzelał Górecki. Nie trudno zgadnąć, że koło bramki, a Fabian Grądalski mógłby spokojnie odwracać kiełbaski na drugą stronę. W 85 min. jak wspomniałem wcześniej dobił nas Sonko, a później była wielka radość piłkarzy z Gorlic.

To pierwsza porażka Dalinu w tym sezonie i drugi mecz bez bramki. Obecnie zajmujemy czwarte miejsce w tabeli tracąc do lidera – Puszczy 4 punkty. Kolejne spotkanie biało-zieloni zagrają na wyjeździe z 12 w tabeli Koroną Kielce.

Skróty z meczu

height="344">

height="344">

MarioGKS/youtube.com

Tabela III ligi region małopolsko-świętokrzyski po 5 kolejce

1 Puszcza 15 pkt.
2 Hutnik 13 pkt.
3 Garbarnia 11 pkt.
4 Dalin 11 pkt. 
5 Nieciecza 11 pkt.
6 Glinik 10 pkt.
7 Unia Tarnów 10 pkt.
8 Naprzód 9 pkt.
9 Pogoń Staszów 7 pkt.
10 Czarni P. 7 pkt.
11 Wierna 7 pkt.
12 Korona II 6 pkt.
13 Granat 4 pkt.
14 Lubrzanka 3 pkt.
15 Neptun 3 pkt.
16 Orlicz 3 pkt.

Terminarz Dalinu Myślenice w rozgrywkach III ligi – jesień 2008

21 września 2008, godz. 16:00 KOLPORTER KORONA II SA Kielce - DALIN Myślenice
28 września 2008, godz. 16:00 DALIN Myślenice - GARBARNIA Kraków
5 października 2008, godz. 15:00 WIERNA Małogoszcz - DALIN Myślenice
12 października 2008, godz. 15:00 DALIN Myślenice - CZARNI Połaniec
18 października 2008, godz. 14:00 UNIA Tarnów - DALIN Myślenice
25 października 2008, 13:00 LUBRZANKA Kajetanów - DALIN Myślenice
2 listopada 2008, godz. 13:00 DALIN Myślenice - GRANAT Skarżysko
8 listopada 2008, godz. 12:00 NEPTUN Końskie - DALIN Myślenice
11 listopada 2008, godz. 13:00 DALIN Myślenice - HUTNIK Kraków