To on wywołał alarm w szpitalu? Policja zatrzymała podejrzanego
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w myślenickim szpitalu. Telefon był wynikiem alkoholu i leków – tłumaczył policji
Policjanci myślenickiego ogniwa kryminalnego zatrzymali nad ranem mężczyznę podejrzewanego o fałszywy alarm bombowy w myślenickim szpitalu.
Podejrzanym jest 26-latek z Sułkowic. - W jego miejscu zamieszkania policjanci zabezpieczyli telefon komórkowy z kartą SIM, z którego to aparatu – jak już potwierdzono – powiadomił CPR o bombie w szpitalu – mówi Szymona Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Mężczyzna był uprzednio karany za kradzieże i rozbój. Działał sam, bez wspólników. Przyznał się do winy. - Swoje zachowanie tłumaczył wpływem mieszanki alkoholu i leków, które przyjął – dodaje Szymon Sala.
Usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art. 224a Kodeksu karnego dotyczący zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób (…), które podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. O jego dalszych losach zadecyduje prokuratura i sąd.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.