logo-web9
Miasto

Dworzec pustoszeje

Najpierw zniknęły sklepy, potem zamknięto poczekalnię, a zaraz potem budynek informacji. Pasażerowi marzną, a to dopiero zapowiedź tego co ma nastąpić za dwa tygodnie. Mowa o rozpoczęciu wyburzania budynku dworca

Pierwsi wyprowadzają się handlowcy. Z placu dworca zniknęły sklepy spożywcze i kioski. Kłódka na drzwiach do poczekalni z jednej strony i zastawione koszami na śmieci drzwi z drugiej, dają pasażerom wyraźny znak – ZAMKNIĘTE!

Jeśli czekasz na jeden z autobusów, które kursują coraz rzadziej, musisz radzić sobie sam z kilkunastostopniowym mrozem. Ale mróz to nie tylko problem pasażerów, również kierowcy nie mają na dworcu dla siebie miejsca. Aby się ogrzać, muszą jechać do budynku zajezdni.

Eugeniusz Trzciński, prezes Spółki Galeria Myślenice na łamach Dziennika Polskiego zapowiedział rozpoczęcie burzenia budynku dworca najpóźniej do dwóch tygodni.
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!