Pobór wojskowy 2014: Co piąty badany chce do armii
- 8 kwietnia 2014

Przed komisją lekarską stawiło się 906 osób z których zdolnych do służby okazały się 832. Chętnych do służby w wojsku jest ok. 170 z nich
Kwalifikacja wojskowa prowadzona przez powiat trwała od 20 lutego. Do stawienia się przed Powiatową Komisją Lekarską wezwanych było 906 osób. Komisja przebadała i ustaliła kategorię zdolności do służby wojskowej u 832 osób.
Spełnienie obowiązku stawienia się do kwalifikacji wojskowej oznacza zgłoszenie się osoby w określonym terminie i miejscu przed powiatową komisją lekarską oraz wojskowym komendantem uzupełnień wójtem i burmistrzem.
Komisja Lekarska, została powołana Zarządzeniem Wojewody Małopolskiego, pracowała pod przewodnictwem lek. med. Andrzeja Cyganka i lek. med. Andrzeja Homendy.
Od 2009 r. armia w zamian za dotychczasowe powołanie do zasadniczej służby wojskowej proponuje inne formy: kontraktową służbę wojskową, służbę w korpusie szeregowych zawodowych i szkolnictwo wojskowe oraz Narodowych Siłach Rezerwowych. Pełnienie służby wojskowej w korpusie szeregowych zawodowych, odbywa się na podstawie kontraktu zawartego z dowódcą jednostki wojskowej w której kandydat chce służyć.
- Spośród wszystkich przebadanych około 170 osób jest zainteresowanych służbą wojskową - mówi przedstawiciel WKU Oświęcim mjr. Tomasz Lewandowski.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Dawniej to każdy wykęcał się jak piskorz żeby go nie wzięli do wojska,a teraz to sie pchają .Niestety brak pracy w Tuskolandzie daje znąc o sobie .
I tu się zgadzam,Dawniej 99 na 100 unikało wojska a teraz do czego doprowadzili?Ludzie pchają się na śmierć.Bo przecież armia jest po to by walczyć na śmierć i zycie. A dawniej szło się ponoć do wojska aby podrywać bo za mundurem panny sznurem.