Myślenice: Fałszywy wnuczek wyłudził kilkanaście tysięcy złotych
W ciągu jednego dnia próbował oszukać co najmniej 7 osób. Jedna z myśleniczanek przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych
Zaledwie w ciągu jednego dnia oszust próbował nawiązać kontakt i oszukać w Myślenicach co najmniej 7 osób. Jedna z rozmówczyń uległa namowom przestępcy i przekazała nieznajomemu, który zapukał do jej drzwi kilkanaście tysięcy złotych w gotówce.
Tym razem „legendą” jaką wymyślił sobie fałszywy wnuczek była opowieść o tym, że jako krewny osoby do której dzwonił, spowodował wypadek drogowy i natychmiast potrzebna jest mu pomoc finansowa. Pieniądze miały pokryć straty. W rozmowie występował też fałszywy policjant, a po gotówkę miał się zgłosić „kurier sądowy”.
- W Myślenicach oszust dzwonił wyłącznie do kobiet, pod numery telefonów stacjonarnych. Zdecydowana większość osób nie dała się nabrać – przekazywali słuchawkę innym domownikom, weryfikowali prawdziwość przedstawionych wypadków w rozmowie z faktycznymi krewnymi lub stanowczo żądali wylegitymowania się osoby, która przyszła po gotówkę, czym ją płoszyli - opowiada Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Kilka dni później policjanci z Limanowej ujęli 25-letniego obywatela Ukrainy, przebywającego czasowo w Krakowie. Jest podejrzewany o szereg oszustw popełnianych opisywaną wyżej metodą, do których doszło w kilku małopolskich powiatach. Kobietom z Myślenic, które miały do czynienia z oszustem, okazano fotografie mężczyzny. Rozpoznały go. Sprawa jest w toku.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.