Szpital: Otwarcie Ogrodu Dobrych Serc
- 4 czerwca 2011
W ramach akcji „Nie każde łóżeczko musi być białe” zespół Teatru w Stodole stworzył na terenie szpitala ogródek dla małych pacjentów przebywających na oddziale
- Pobyt dziecka w oddziale szpitalnym wiąże się z długotrwała traumą. Nawet badania kontrolne czy drobna wizyta wywołują u dziecka strach. Ogródek będzie służył maluchom przy myślenickim szpitalu. Będzie służył dzieciom zarówno chorym jak i zdrowym – mówi Dorota Ruśkowska, inicjatorka akcji.
W ogrodzie znalazły się plastikowe domki i zjeżdżalnie, w sąsiedztwie drzewa stanął drewniany wiatrak, w pobliżu tablice edukacyjne oraz kwiaty. Swoje rzeźby ofiarowali Lucyna i Maciej Manowieccy oraz Kazimierz Kobus. Podczas otwarcia prezentowano prace zgłoszone do konkursu Myślenickiej Grupy Fotograficznej. Autorką projektu ogrodu jest Anna Nowak.
- Licząc na hojność myśleniczan, zespół teatru pragnie wciąż go doposażyć i ubarwiać. Do wyposażenia ogrodu dołączył się również Pcim, z którego mieszkańcy zawsze towarzyszą nam w takich chwilach – dodaje Dorota Ruśkowska.
Więcej o działalności aktorów na blogu Teatru w Stodole
Posiadasz zdjęcia z tego wydarzenia? Chcesz, aby znalazły się w galerii poniżej - dodaj je ze swojego konta lub na redakcja@miasto-info.pl
Wspaniały pomysł na ten piękny cichy i potrzebny park dla naszych współmieszkańców którzy są obecnie w szpitalu, mam nadzieje że zrewidowany zostanie pomysł stworzenia w nim lądowiska. Pani Dorota jest WIELKA- podziwiam Panią za to że posiada Pani metody przebicia się przez ,,beton".
Jedna z tablic reedukacyjnych jest pusta. Będzie to tablica,która młodemu człowiekowi przybliży sześciopunkt Braille'a . Tym,którzy mają problemy z widzeniem/ niedowidzący/ będą mieli okazję zapoznać się z tą tablica. Wnętrze do niej przygotowuje dla naszych dzieci nasz przyjaciel- ekspert od sześciopunktu na skalę europejską Pan Marek Jakubowski. Autorem wszystkich tablic, ich wykonawcą jest człowiek niezwykły Pan Kazimierz Kobus z Trzemeśni. Jego autorstwa jest również wiatrak.
Na blogu teatru są jeszcze pokazane te domki:) Jaaaaaa....szkoda,że człowiek taki stary bo też by się pobawił:D
Bardzo mi się podoba ta inicjatywa- brawo Pani Doroto!
Ogródek jest jak marzenie maluszka...
Zespół "Dotyk Anioła" uświetniał całą imprezę! :)
Muszę przyznać, że dziewczyny mają talent!
Ich wykony poruszając serca! :))