SIATKÓWKA: Dalin-Wisła 3:0
- 12 stycznia 2008
Dla "Dalinianek" zajmujących 6 lokatę mecz z liderem tabeli AZS AGH Wisła Kraków wydawał się być z góry przegrany. Jednak dziewczyny wygrywając 3:0 sprawiły miłą niespodziankę mocno dopingującym je kibicom
Dalin Myślenice - AZS AGH Wisła Kraków 3:0 (25:23, 25:17, 25:17)
Dalin: Anna Wojtan, Żaba, Woźniczka, Krasińska, Szlachetka, Świerczyńska, Pietrzyk (libero) oraz Agnieszka Wojtan
Pierwszy set dziewczyny rozpoczęły popełniając bardzo dużo błędów , czego konsekwencją była wysoka przewaga liderek grupy IV - 4:0, 14:9. Następnie rozpoczęła się gonitwa gospodyń, 16:14, 21:21. Seta zakończył skuteczny atak Magdaleny Żaby. Drugiego seta myśleniczanki zagrały koncertowo.
Od początku zapracowały sobie przewagę 3 punktów, która stopniowo się powiększała. W drużynie gości, na boisko weszła Agnieszka Seta, dobrze znana kibicom Dalinu była zawodniczka naszej drużyny. Na tablicy widniał wynik 7:3, 13:8, 19:15, 23:16. Trzeci set był bliźniaczy do drugiego. Skuteczna gra całego zespołu w ataku i w bloku, wspaniała obrona Joanny Pietrzyk, która zdawała się mieć aspiracje, aby wypaść lepiej niż córka Magdaleny Śliwy - Iza.
Przewaga kilku punktów (8:4, 12:7, 16:10, 22:15) pozwoliła spokojnie wygrać mecz. Była to niezmiernie miła niespodzianka, zarazem wygrać i zrewanżować się za porażkę z liderem. Myśleniczanki zasłużyły na pochwałę szczególnie za bardzo wyrównaną grę. Na specjalne wyróżnienie zasługuje Joanna Pietrzyk, natomiast w drużynie gości - Izabela Śliwa.
Dalin Myślenice - AZS AGH Wisła Kraków 3:0 (25:23, 25:17, 25:17)
Dalin: Anna Wojtan, Żaba, Woźniczka, Krasińska, Szlachetka, Świerczyńska, Pietrzyk (libero) oraz Agnieszka Wojtan
Pierwszy set dziewczyny rozpoczęły popełniając bardzo dużo błędów , czego konsekwencją była wysoka przewaga liderek grupy IV - 4:0, 14:9. Następnie rozpoczęła się gonitwa gospodyń, 16:14, 21:21. Seta zakończył skuteczny atak Magdaleny Żaby. Drugiego seta myśleniczanki zagrały koncertowo.
Od początku zapracowały sobie przewagę 3 punktów, która stopniowo się powiększała. W drużynie gości, na boisko weszła Agnieszka Seta, dobrze znana kibicom Dalinu była zawodniczka naszej drużyny. Na tablicy widniał wynik 7:3, 13:8, 19:15, 23:16. Trzeci set był bliźniaczy do drugiego. Skuteczna gra całego zespołu w ataku i w bloku, wspaniała obrona Joanny Pietrzyk, która zdawała się mieć aspiracje, aby wypaść lepiej niż córka Magdaleny Śliwy - Iza.
Przewaga kilku punktów (8:4, 12:7, 16:10, 22:15) pozwoliła spokojnie wygrać mecz. Była to niezmiernie miła niespodzianka, zarazem wygrać i zrewanżować się za porażkę z liderem. Myśleniczanki zasłużyły na pochwałę szczególnie za bardzo wyrównaną grę. Na specjalne wyróżnienie zasługuje Joanna Pietrzyk, natomiast w drużynie gości - Izabela Śliwa.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
sport ozyl bardzo dobrze
Oby tak dalej myśleniczanki! Jesteście wspaniałe, brawo!
Chciałam tylko zauważyć nie ujmując nikomu, że Wisła pierwszego seta wygrała, co ostateczny wynik zmienia na 3:1.