Myślenice: Sąd wzywa kobietę do udowodnienia, że jest praktykującą katoliczką
Podczas jeden ze spraw rodzinnych myślenicki sąd zażądał, aby jedna ze stron udowodniła że jest… praktykującą katoliczką. Mimo, że w Polsce obowiązuje swoboda wyznania
Dzisiaj na ten temat napisała Gazeta Wyborcza, a wy podejmujecie go na forum.
O co chodzi? Podczas jednej ze spraw myślenicki sąd zażądał od adwokata, aby jego klientka udowodniła, że jest praktykującą katoliczką. - Czy od tego, że ktoś jest praktykującym katolikiem lub nie, zależeć będzie rozstrzygnięcie w tym postępowaniu? – na łamach Gazety Wyborczej pyta mecenas Michał Warcholik. Przypomina, że w Polsce obowiązuje swoboda wyznania.
Kobieta, którą reprezentuje mecenas wystąpiła do sądu o uregulowanie kontaktów jej 5-letniej córki z ojcem dziecka. Sprawa trwa ponad dwa lata, a przez ten czas obie córki kobiety sąd umieścił w rodzinie zastępczej. Sąd wezwał kobietę „do przedłożenia zaświadczenia z parafii, iż wnioskodawczyni jest praktykującą katoliczką".
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.