Dwie siostry z Krzyszkowic zginęły w zamachu w Nicei
Wczoraj w nocy w Nicei 31-letni mężczyzna wjechał ciężarówką w tłum ludzi. Zabił 84 osoby i ranił ponad 100. Wśród zabitych były dwie siostry, mieszkanki Krzyszkowic
Ciężarówka wjechała w tłum ludzi na promenadzie w Nicei. Kierujący nią mężczyzna staranował mieszkańców i turystów, którzy oglądali pokaz fajerwerków wystrzelonych z okazji "Dnia Bastylii". Zabił 84 osoby, ponad 100 ranił. Zamachowca zastrzelili policjanci.
Za kierownicą samochodu siedział 31-letni mężczyzna - Francuz pochodzenia tunezyjskiego. Pojazd przejechał ok. 2 kilometry przez tłum - podaje Euronews. Potem kierowca wyszedł i zaczął strzelać do ludzi. Mężczyzna został zastrzelony przez policję. W kabinie utkwiło ponad 40 kul.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wciąż nie potwierdza, aby wśród ofiar znajdowali się Polacy. Jednak informację jaka krążyłą wśród mieszkańców powiatu myślenickiego od rana jako pierwszy potwierdził burmistrz Maciej Ostrowski.
Na oficjalnej stronie Miasta i Gminy Myślenice pojawiło się oświadczenie w którym zamieścił ubolewania. Oto jego treść:
Wczoraj nocą świat obiegła smutna wiadomość. Zamach w Nicei. Wyrażam ubolewanie dla całego Narodu Francuskiego i wszystkich tych, których dotknęła ta straszna tragedia. Wśród ponad 80 śmiertelnych ofiar są także niestety Mieszkanki Krzyszkowic. Smutek i żal.. Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich i znajomych. Spoczywajcie w pokoju.
Maciej Ostrowski Burmistrz Miasta i Gminy Myślenice.
Jak informuje Onet siostry w Nicei przebywały wraz z dwiema pozostałymi siostrami oraz kolegą. Siostry zabitych znajdują się już w drodze do Polski. Ojciec dziewczyn został objęty pomocą psychologiczną.
Na ten temat piszecie również na forum
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.