SYLWESTER 2016: Zamiast fajerwerków i imprezy pod chmurką - noc filmowa w kinie
- 9 grudnia 2016
Po raz pierwszy od lat myśleniczanie nie będą witać Nowego Roku przy pokazie fajerwerków. Te zostaną zastąpione nocnym pokazem filmów w kinie MUZA
Pierwszy raz od kilkunastu lat Myślenice nie przywitają Nowego Roku pokazem sztucznych ogni. W zamian za to Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu, który odpowiada za przygotowanie imprezy Sylwestrowe, postanowił zorganizować… noc filmową w kinie Muza.
- Zrezygnowaliśmy z organizacji Sylwestra na myślenickim Rynku ponieważ frekwencja z roku na rok była mniejsza, a koszty efektownego pokazu sztucznych ogni oraz zabezpieczenia bardzo wysokie. Bezpłatne pokazy filmowe, to inna – lecz równie atrakcyjna forma spędzenia tego czasu wspólnie. Filmowe i koncertowe pokazy będą bezpłatne – tłumaczy Piotr Szewczyk, nowy zastępca dyrektora MOKiS.
Sylwester w kinie rozpocznie się o godz. 19:30. Jako pierwszy sylwestrowicze będą mogli obejrzeć film „Boska Florence”, następnie najnowszy film Tima Burtona „Osobliwy dom Pani Peregrine”. Przed północą zaplanowano przerwę podczas której wzniesiony zostanie noworoczny toast i życzenia. Na zakończenie na ekranie wyświetlony zostanie koncert zespołu Queen z Freddim Mercurym nagrany w Wigilię 1975 roku.
Wstęp na pokazy filmowe jest bezpłatny. Na miejscu znajdzie się również bufet z przekąskami i napojami, ale za to przyjdzie nam już zapłacić. Sala kinowa jest w stanie pomieścić 400 osób.
Organizatorzy informują, że ten sposób celebrowania nowego roku na stałe wpisze się w ofertę wydarzeń kinowych w Myślenicach.
A jak Wam podoba się taki pomysł?
Który sposób na przywitanie Nowego Roku jest ci bliższy:
- Pokaz fajerwerków na płycie Rynku Pokaz fajerwerków na płycie Rynku 77%
- Noc filmowa w Kinie Muza Noc filmowa w Kinie Muza 23%
- Głosów: 1019
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Co za wspaniały pomysł, zamiast szampana i fajerwerków krzesło w kinie. Chciała bym poznać tego geniusza ,który to wymyślił.To wydarzenie przejdzie do historii.
Ewenement na skalę światową, kiszka, żenada, beznadzieja, do kina mogę iść sobie w dowolny dzień 365 dni w roku a noc sylwestrowa jest tylko raz do roku, najpierw zrezygnowano z "imprezy" na płycie rynku teraz zabrali nam nawet fajerwerki.
dla kogo jest to miasto? zeby raz w roku nie zebrac mieszkancow na imprezie ktora swietuje zdecydowana wiekszosc... wszyscy przeciez celebrujemy nadejscie nowego roku ... przed tv to moge siedziec cala zime bo w tym miescie i tak nie ma zbyt wielu rozrywek
A może jeszcze puszczą Kevin sam w domu
noc kinowa tak - ale jako alternatywa. powinnismy miec wybor - rynek i fajerwerki, albo kino. co wiecej mozna byloby isc na filmy, o 24 na pokaz fajerwerkow i wrocic znowu do kina. to bylaby kompleksowa oferta osrodka kultury, bo to co proponuja w tym roku to rozrywka dla bardzo waskiej grupy odbiorcow. wedlug mnie fatalny pomysl