Okolice

Krzczonów: Wyjechał ciągnikiem do pracy w lesie i już nie wrócił

 Krzczonów: Wyjechał ciągnikiem do pracy w lesie i już nie wrócił

 

fot. Myślenicka Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza z Psami, GPR Myślenice

W nocy z soboty na niedzielę policja wraz Myślenicką Grupą Poszukiwawczo-Ratowniczą z Psami szukali mężczyzny, który wyjechał do pracy w lesie i nie wrócił. Po kilku godzinach ratownicy znaleźli ciało 82-latka

 

Mężczyzna wyjechał ciągnikiem do pracy w lesie i do późnych godzin nie wracał. Zniecierpliwiona rodzina powiadomiła policję. Oprócz funkcjonariuszy w poszukiwaniach brali udział strażacy z OSP Krzczonów, Tokarnia i Zawadka, a także Myślenicka Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza z Psami oraz grupa Podhalańską GOPR z Rabki.

Po około dwóch godzinach wspólnych działań, zespół na quadzie z OSP Górne Przedmieście w trakcie patrolu dróg leśnych, w odległości ok. 1,2km od domu poszukiwanego odnalazł traktor, a obok niego ciało 82-latka.

- Wszystko wskazuje na to iż poszukiwany mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych. Podkreślić należy iż niezależnie od wyniku poszukiwań, zawsze musimy działać do samego końca z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem – czytamy na facebooku Myślenickiej Grupy Ratowniczo-Poszukiwawczej.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze (5)

  • 29 sie 2017

    To brzmi jak dobry żart ,że rodzina wysłała do pracy w lesie 82-dwulatka. A sprawa następna to skandal dla rodziny że stawiają na nogi wszystkich ,a zmarły leży w lesie zaledwie kilometr od domu! i sami go nie szukają.

    42 48 Odpowiedz
    • mysleniczaninzdziada 29 sie 2017

      ludzie zyjacy w symbiozie z lasem przez cale zycie - przez cale zycie tez w nim pracuja i jest to dla nich naturalne. sam kocham las i bede w nim pracowal tak dlugo jak pozwola mi na to sily. swiec panie nad dusza zmarlego

      69 9 Odpowiedz
  • Artur 29 sie 2017

    To jest właśnie stara gwardia 82 lata i do lasu.
    Niedawno mieszkała obok nas sąsiadka 94 lata
    z kopaczką do ogródka zapylała aż miło było popatrzeć.
    Podziwiam i szanuję.

    71 8 Odpowiedz
  • 30 sie 2017

    Ludzie zastanówcie się czy normalne jest że 82letni starszy człowiek kierował traktorem . PYTAM GDZIE RODZINA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    7 44 Odpowiedz
  • jeden język a dwoje uszu 30 sie 2017

    A gdzie jest napisane, że rodzina go wysłała do pracy w lesie? A może sam chciał jechać do lasu?
    Każdy człowiek potrzebuje czuć się potrzebny, szczególnie stary człowiek. Dlaczego przeciętny chłop żyje na emeryturze tylko pół roku? Bo nie ma nic do roboty! Nie może sobie miejsca znależć. Bardzo możliwe że zmarły żył tak długo właśnie dlatego, że cały czas coś robił.

    44 3 Odpowiedz

Zobacz więcej