Ulewne deszcze potrwają kilka dni. Poziom rzek może niebezpiecznie wzrosnąć [WIDEO]
- 21 września 2017
Przed nami kilka ulewnych dni. Według prognoz deszcz może padać nawet do wtorku. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed wysokim stanem wód na rzekach w tym m.in. na Rabie i jej dopływach
Z intensywnymi opadami deszczu lub wysokim stanem wód w najbliższych dniach muszą liczyć się m.in. mieszkańcy województwa małopolskiego. IMGW wydał ostrzeżenia dla naszego regionu prognozując wystąpienie opadów, okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym.
Tylko dzisiaj rano w naszym regionie spadło od 25 mm do 35 mm wody. Podczas kolejnej doby prognozowana suma opadów oscyluje w przedziale od 35 mm do 50 mm, a lokalnie nawet do 60 mm. Deszcz będzie padał przynajmniej do niedzieli, chociaż niektóre prognozy mówią również o wtorku.
Tak wyglądała Raba w czwartek 21 września:
Skutki intensywnej i długotrwałej ulewy widoczne będą w szczególności na rzekach. Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie ostrzega, że w związku z prognozowanymi intensywnymi, ciągłymi opadami deszczu w zlewniach: Skawy, Raby, Dunajca, Ropy oraz na mniejszych dopływach Wisły spodziewane są dalsze wzrosty poziomu wody na ogół w dolnej części strefy stanów wysokich.
Miejscowo przekroczone zostaną stany ostrzegawcze w kolejnych profilach wodowskazowych oraz stany alarmowe. Prawdopodobieństwo wystąpienia prognoz jest bardzo wysokie i ocenione zostało na 90%.
Stan Raby na Górnym Jazie w sobotę 23 września:
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
http://pogodynka.pl/http/assets/products/main_page_maps/day_v2_radarmode_0000-00-00d.jpg#0.23294954043830607
Największe opady dopiero przed nami. Żeby nie było jak w seksie, że chwila przerwy i konar nadal staje :)
Żeby tylko się nie powtórzyła Powódź z 2010.......
Na górnym Jazie Woda płynie równo z betononową płytą przy boisku do koszykówki , a nawet trochę zaczyna wylewać a przy obecnych opadach do piątku rano napewno delikatnie opuści swoje koryto ale nie m co siać paniki bo do powodzi z przed paru lat jeszcze długa droga.
"Wypowiem się, coś tam wiem, coś tam nie wiem"
-> Jutro ma owszem, padać mniej, jednakże na sobotę przewidywane są duże opady.
https://meteomodel.pl/tabele-gfs/
Wybierz sobie tam Myślenice i zobacz sam. To model GFS, jeden z najlepszych modeli meteorologicznych. W 2010 przewidział na kilka dni wystąpienie dużych opadów w zlewni Wisły.
-> zlewnia Raby ma mniejsze możliwości przyjmowania wody niż w 2010, ponieważ od tamtego czasu nikt nie pokusił się o pogłębienie koryta. W zasadzie nie można tego zrobić od Mszany Dolnej do niebieskiego mostu w górnej Stróży, bo cały ten obszar to natura 2000.
-> Z tego co widzę na wodowskazie najbliższym Myślenicom, przekroczony jest o 25 cm stan ostrzegawczy, a w tą noc ma padać, bardzo intensywnie. Równie dobrze, możemy się obudzić ze stanem alarmowym, szczególnie że modele przewidują największy opad w Gorcach, które w znacznej cześci są odwadniane do Raby (rzeka Mszanka)
http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/149190310
Istotnie może nie będzie armagedonu z 2010 czy 2014, ale może postraszyć. Zdecydowanie wole, jak władza ostrzega, niż jak w 2010 za czasów platformy, rozkłada ręce i tylko "hobbyści" na dwa tygodnie przed 16-18 maja, wiedzieli, że wtedy prawdopodobnie będzie powódź.
ECMWF prognozuje w Gorcach opady powyżej 125 litrów na metr kwadratowy, to ponad 150% miesięcznej normy w krótkim czasie. Ta woda spłynie w większości do Raby.
https://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2017/09/de_model-de-310-1_modez_2017091900_240_659_157.png
BTW: Wszystkie znaki na niebie i w atmosferze wskazują, że na początku października będziemy mieć kolejne obfite opady, ponieważ do Europy zawędruje najpierw reszta huraganu Jose, jako niż atlantycki, a za nim nadejdzie reszta huraganu "Maria".
Józef i Maria przyniosą więc kolejne opady w pierwszym tygodniu października.