Piłka nożna, A-klasa: Czwarta porażka Górek z rzędu

Górki przegrywają po raz czwarty z rzędu. Tym razem piłkarze z Górnego Przedmieścia musieli uznać wyższość lidera Beskidu Tokarnia

LKS Górki Myślenice - GKS Beskid Tokarnia 1:3 (0:1) Bramki: 0:1 45’ K.Wróbel, 1:1 51’ Pietrzyk, 1:2 67’ D.Wróbel, 1:3 85’ Kostruch (K)
Górki: Krystian Kubiczek - Tomasz Kania, Arkadiusz Skawski, Grzegorz Jamka (85’ Bartosz Górka) - Andrzej Szlachetka - Mateusz Biela, Mateusz Obierzyński (72’ Karol Klimas), Marek Zięba (kapitan), Mariusz Wyroba, Karol Turała - Mateusz Pietrzyk (85’ Krzysztof Łętocha)

W minioną sobotę na sztucznej murawie w Myślenicach odbyło się starcie piętnastej kolejki A-klasy pomiędzy Górkami Myślenice, a Beskidem Tokarnia. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a obie drużyny zadbały o ciekawość widowiska. Ostatecznie spotkanie zakończyło się kolejnym triumfem niepokonanego do tej pory lidera.

Spotkanie już od samego początku stało na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny chciały za wszelką cenę pierwsze otworzyć wynik tego pojedynku. Dyspozycja myśleniczan była zgoła odmienna niż w zeszłotygodniowym starciu, a piłkarze zaprezentowali o się o niebo lepiej niż miało to miejsce w zawodach z Lubomirem. Bardzo dobra pierwsza połowa gospodarzy sprawiła, że faworyzowany rywal miał problemy z potwierdzeniem swojej formy, lecz w 45. minucie za sprawą trafienia tuż przy słupku zza pole karnego Beskid wyszedł na prowadzenie.

Na początku drugiej części meczu momentalnie wyrównał Pietrzyk, wykorzystując błąd golkipera przyjezdnych. Gospodarze dalej zacięcie atakowali i naprawdę niewiele zabrakło, aby na myślenickim Zarabiu doszło do sensacji. W 67. minucie niefortunnie interweniował Kubiczek, a lider ponownie wyszedł na prowadzenie. Ostateczny rezultat ustalony został na pięć minut przed końcem, kiedy to Beskid podwyższył na 3:1 z rzutu karnego. Mimo porażki myśleniczanie mogą zaliczyć spotkanie do udanych, gdyż postawili twarde warunki gry i do samego końca walczyli o korzystny wynik.

Beskid dzięki zwycięstwie nad Górkami może już teraz poszczycić się tytułem mistrza rundy jesiennej w myślenickiej A-klasie. Górki po czwartej z rzędu porażce spadają w notowaniu na jedenastą lokatę, a na swoim koncie ekipa wciąż ma 18 punktów. Do końca rywalizacji pozostały już tylko zaległe starcia z 8, 9 i 14 kolejki. Drużynę z Tokarni czekają jeszcze pojedynki z LKS Trzebunia i Clavią Świątniki Górne, a myśleniczanie zagrają jeszcze z Wrzosami Osieczany.

Podobają Ci się nasze artykuły?   

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.