Zapadł prawomocny wyrok ws. nieprawidłowości w dokumentacji wysypiska w Myślenicach
Burmistrz Myślenic oraz przedsiębiorcy związani ze spółką prywatno-gminną usunęli w 2006 roku uchwałę z dokumentacji spółki dot. wysypiska odpadów - orzekł we wtorek krakowski sąd okręgowy uchylając w całości wyrok uniewinniający sądu niższej instancji
Sąd uznał jednocześnie, że stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonych jest znikomy i z tego powodu postępowanie karne wobec nich umorzył. Wyrok jest prawomocny – podaje portalsamorządowy.pl
Sprawa dotyczyła funkcjonującego od 1989 r. wysypiska odpadów komunalnych w Myślenicach-Borzęcie. Początkowo udziały w spółce mieli Bronisław B. (60 proc.) i gmina reprezentowana przez burmistrza (40 proc.).
W 2011 roku prokuratura oskarżyła wspólnika prywatno-gminnej spółki Zakład Utylizacji Odpadów Bronisława B., burmistrza Macieja O. jako przedstawiciela gminy w spółce, oraz ówczesnego prezesa spółki Damiana L. o to, że w maju 2006 r. usunęli z dokumentacji spółki uchwałę nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników z lutego 2006.
Uchwała ta upoważniała zarząd spółki do zakupu gruntów na poszerzenie wysypiska, za nie więcej niż 20 zł za metr kw. Jak ustaliła prokuratura, zamiast tej uchwały w dokumentacji pojawiła się inna, dopuszczająca cenę do 40 zł za metr kw. - z tą samą sygnaturą i tą samą datą co poprzednia.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.