Osieczany: Czy kopiec im. Józefa Piłsudskiego może stać się atrakcją turystyczną regionu?
- 13 sierpnia 2018
W 80. urodziny usypiska w Osieczanach powołano Społeczny Komitet Opieki nad Kopcem im. Józefa Piłsudskiego. Ma sprawić m.in., że ten często pomijany punkt turystyczny zyska na popularności
Kopiec powstał w Osieczanach w 1938 roku z inicjatywy młodzieży, która postanowiła usypać go na cześć Józefa Piłsudskiego. Obecnie na jego szczycie znajduje się tablica pamiątkowa z wyrytym napisem „Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu - młodzież z Osieczan”, maszt do wywieszania flagi w święta państwowe i ławka.
Czy kopiec im. Józefa Piłsudskiego ma szansę stać się atrakcją turystyczną regionu?
- TAK TAK 56%
- NIE NIE 44%
- Głosów: 702
To rzadko odwiedzany obiekt turystyczny, który znajduje się na zakręcie ul. Zdrojowej, która łączy się z drogą prowadzącą do Osieczan.
Komitet zajmuje się zachowaniem pamięci o tym miejscu, czynnie uczestniczy w uroczystościach niepodległościowych i patriotycznych, organizuje zbiórki publiczne na potrzeby prac związanych z kopcem oraz propaguje i upowszechniania sprawy związane z tymi działaniami.
Komitet oficjalnie powołano do życia w budynku Szkoły Podstawowej w Osieczanach, a porozumieniu podpisy złożyli: Stanisław Gubała (przewodniczący komitetu), Andrzej Kwoka (wiceprzewodniczący), Bernadetta Panuś, Franciszek Piwowarczyk, Dorota Pokojowa (wiceprzewodnicząca), Józefa Wójtowicz - sołtys Osieczan, Tomasz Wójtowicz – radny wsi Osieczany, przewodniczący Rady Miejskiej, Bogusław Żyła (sekretarz komitetu).
Jakie miejsca turystyczne w rejonie Myślenic odwiedzacie najchętniej?
Szkoda, że do Komitetu nie zaproszono nikogo z Gimnazjum nr 3 na Zarabiu. Oni od 2006 roku, odkąd otrzymali za Patrona Marsz. Józefa Piłsudskiego opiekowali się kopcem wraz z p. Stanisławem Gubałą.
zupełnie zapomniałem o tym miejscu...
czynna jest kolejka - z wieza z tego co sie interesuje zalezy od tego czy ktos jest w karcymie bo chyba tam sie kupuje bilety wstepu.
co do kopca - pewnie ze ma szanse stac sie atrakcja - jesli znalezli sie ludzie ktorzy chca o to dbac to bardzo dobrze! teraz rozpropagaowac, wlaczyc do przewodników turystycznych i pokazywać mieszkańcom, dzieciom - w koncu to usypali nasi przodkowie
Warto dać ludziom poznać ten obiekt, o rzut kamieniem od ścieżki biegowo-rowerowej. Niby nic wielkiego, a jednak nasi przodkowie mieli pomysł i chęci, non i dobrze byłoby poznać 'story' związaną jego z powstaniem . Tylko nie pozwolić tego miejsca ubrać w ideologie ani politycznie zawłaszczyć. Zabytek, fragment przeszłości nas wszystkich :-)
Staszek działaj !!!