Rzecznik PKS odpowiada forumowiczom
Redakcja29 października 2009
Bogumił Makowski, rzecznik MPK Łódź, odpowiada na kwestie dotyczące myślenickiego PKS-u poruszone na naszym forum. PKS to pierwsza instytucja działająca w powiecie myślenickim, która zauważyła internautów
fot. Piotr Jagniewski
W dzisiejszej Gazecie Myślenickiej ukazał się artykuł, mówiący m.in o pomysłach PKS Myślenice na zimę oraz przedstawiający stanowisko rzecznika odpowiadającego użytkownikom naszego forum.
mon-max: (…) Na dworcu działa komunikacja krajowa, ale także i międzynarodowa?? Czy stanowiska przelotowe będą likwidowane??
Bogumił Makowski: PKS – Myślenice nie widzi powodu, aby likwidować stanowiska przelotowe. Komunikacja ma służyć pasażerowi i to jest nadrzędną misją przedsiębiorstw przewozowych.
Warmer84: (…) Wracając do PKS-u... Ciekawi mnie, dlaczego nikt nic nie robi. Wyburzono dotychczasowy budynek i.... na tym koniec. Budowa utknęła w martwym punkcie. Nikt się nie przejmuje podróżnymi. Ile to już czasu minęło odkąd wyburzono stary budynek? I co? I nic, chaos i dezorganizacja. Miejmy nadzieje, że w końcu ktoś kompetentny zajmie się tym problemem i doprowadzi do jego rozwiązania
Bogumił Makowski: PKS – Myślenice był przeciwny wyburzeniu dworca, lecz przedsiębiorstwo nie miało na to żadnego wpływu, albowiem obiekt nie należał do przedsiębiorstwa. Firma wprawdzie ma dokument, z którego wynika, że budynek został wyburzony bez poszanowania prawa, ale to przecież nie spowoduje cudownego i natychmiastowego odbudowania zburzonego dworca. W tej chwili zamiast zburzonego dworca są jedynie jego ruiny i w żaden sposób za taki stan nie można obciążać firmy PKS, bo to nie ona podjęła decyzję o zburzeniu obiektu.
aaa (…) Podobno PKS od jutra (1 października przyp. Red.) likwiduje kursy. Czy ktoś słyszał które? Może jutro nie dojadę do pracy lub z pracy. Założyli nową stronę i nie ma żadnej informacji. (…) Zawieszone kursy są od 1 X a informacja pokazała się 2 X, ciekawe jak wygląda informacja dla pasażera stojącego na przystanku. Tak późna informacja w Internecie i może brak informacji z wyprzedzeniem na tabliczkach przystankowych, czy można zaliczyć do rażącego niedbalstwa ze strony przewoźnika? Czy oni sami dla siebie jeżdżą, bo tak robiąc lekceważą pasażera.
Bogumił Makowski: Jeśli uruchamianie nowych tras nazwać lekceważeniem pasażerów, to uprzejmie proszę o sugestię, co nie będzie lekceważeniem ich potrzeb. Jeśli wprowadzanie korzystnych przejazdów dla osób uczących się jest lekceważeniem ich potrzeb, to co nie będzie lekceważeniem? Czy „busiarz” omijający niektóre miejscowości bo nie opłaci mu się tam jeździć lekceważy pasażerów czy może raczej działa dla ich dobra?
mon-max: (…) Pisało kiedyś w gazetach, że od września rusza remont dworca PKS a tu już mamy październik i oprócz toalety (przenośnej) nic tam więcej nie dodali ,a teraz już zima idzie, nie ma znaczenia czy będzie -20, -30, czy nawet 6 rano i tak będzie zimno czekając na autobus, który może się spóźnić jadąc np. z Nowego Sącza. To jaką poczekalnie wymyślą na zimę, kontenery jakieś?
Bogumił Makowski: Nie znam publikacji, w której ktokolwiek z PKS deklarowałby remont dworca. Być może takie deklaracje składała Kongregacja Kupiecka, która były dworzec zburzyła. PKS zapowiadał, że będzie budowany nowy dworzec i taka inwestycja będzie realizowana. Proszę o wskazanie innego prywatnego przewoźnika z regionu, który mimo braku obiektów stara się zapewnić pasażerom np. toaletę.
Gość: kibic: Sam ostatnio chciałem skorzystać z kursu Zakopane-Łódź, niestety autobus PKS Zakopane nie wjechał na myślenicki pseudo-dworzec, pomimo że widniał w rozkładach.
Bogumił Makowski: Jaka jest wina PKS w Myślenicach, że kierowca z Zakopanego nie wjechał na dworzec i nie zabrał pasażerów? Ten kierowca działał na szkodę pasażerów oraz samego przedsiębiorstwa, które nie zarobiło na biletach. Prosimy o sygnały w takich sprawach, wówczas będziemy interweniować u kierownictwa tych przewoźników.
Gość: driver: (…) Niektóre kursy PKS Kraków nie wjeżdżają do Myślenic, ponieważ uznali, że im się to nie opłaca. Muszą płacić za wjazd a i tak nikogo nie zabierał. Niedługo inne PKS pójdą w ich ślady i będą korzystać z przystanków obok estakady a nie będą korzystać z czegoś, co ktoś nazywa dworcem.
Bogumił Makowski: Także podjeżdżając do innej wiaty przewoźnicy muszą płacić za każde zatrzymanie się. Przedsiębiorstwo z Myślenic, mam nadzieję, że przy wsparciu lokalnych działaczy samorządowych, będzie zawsze zabiegało także w innych przedsiębiorstwach przewozowych, aby ich kierowcy przestrzegali tego, co jest w rozkładzie i wjeżdżali do Myślenic.
fot. Piotr Jagniewski
mon-max: (…) Na dworcu działa komunikacja krajowa, ale także i międzynarodowa?? Czy stanowiska przelotowe będą likwidowane??
Bogumił Makowski: PKS – Myślenice nie widzi powodu, aby likwidować stanowiska przelotowe. Komunikacja ma służyć pasażerowi i to jest nadrzędną misją przedsiębiorstw przewozowych.
Warmer84: (…) Wracając do PKS-u... Ciekawi mnie, dlaczego nikt nic nie robi. Wyburzono dotychczasowy budynek i.... na tym koniec. Budowa utknęła w martwym punkcie. Nikt się nie przejmuje podróżnymi. Ile to już czasu minęło odkąd wyburzono stary budynek? I co? I nic, chaos i dezorganizacja. Miejmy nadzieje, że w końcu ktoś kompetentny zajmie się tym problemem i doprowadzi do jego rozwiązania
Bogumił Makowski: PKS – Myślenice był przeciwny wyburzeniu dworca, lecz przedsiębiorstwo nie miało na to żadnego wpływu, albowiem obiekt nie należał do przedsiębiorstwa. Firma wprawdzie ma dokument, z którego wynika, że budynek został wyburzony bez poszanowania prawa, ale to przecież nie spowoduje cudownego i natychmiastowego odbudowania zburzonego dworca. W tej chwili zamiast zburzonego dworca są jedynie jego ruiny i w żaden sposób za taki stan nie można obciążać firmy PKS, bo to nie ona podjęła decyzję o zburzeniu obiektu.
aaa (…) Podobno PKS od jutra (1 października przyp. Red.) likwiduje kursy. Czy ktoś słyszał które? Może jutro nie dojadę do pracy lub z pracy. Założyli nową stronę i nie ma żadnej informacji. (…) Zawieszone kursy są od 1 X a informacja pokazała się 2 X, ciekawe jak wygląda informacja dla pasażera stojącego na przystanku. Tak późna informacja w Internecie i może brak informacji z wyprzedzeniem na tabliczkach przystankowych, czy można zaliczyć do rażącego niedbalstwa ze strony przewoźnika? Czy oni sami dla siebie jeżdżą, bo tak robiąc lekceważą pasażera.
Bogumił Makowski: Jeśli uruchamianie nowych tras nazwać lekceważeniem pasażerów, to uprzejmie proszę o sugestię, co nie będzie lekceważeniem ich potrzeb. Jeśli wprowadzanie korzystnych przejazdów dla osób uczących się jest lekceważeniem ich potrzeb, to co nie będzie lekceważeniem? Czy „busiarz” omijający niektóre miejscowości bo nie opłaci mu się tam jeździć lekceważy pasażerów czy może raczej działa dla ich dobra?
mon-max: (…) Pisało kiedyś w gazetach, że od września rusza remont dworca PKS a tu już mamy październik i oprócz toalety (przenośnej) nic tam więcej nie dodali ,a teraz już zima idzie, nie ma znaczenia czy będzie -20, -30, czy nawet 6 rano i tak będzie zimno czekając na autobus, który może się spóźnić jadąc np. z Nowego Sącza. To jaką poczekalnie wymyślą na zimę, kontenery jakieś?
Bogumił Makowski: Nie znam publikacji, w której ktokolwiek z PKS deklarowałby remont dworca. Być może takie deklaracje składała Kongregacja Kupiecka, która były dworzec zburzyła. PKS zapowiadał, że będzie budowany nowy dworzec i taka inwestycja będzie realizowana. Proszę o wskazanie innego prywatnego przewoźnika z regionu, który mimo braku obiektów stara się zapewnić pasażerom np. toaletę.
Gość: kibic: Sam ostatnio chciałem skorzystać z kursu Zakopane-Łódź, niestety autobus PKS Zakopane nie wjechał na myślenicki pseudo-dworzec, pomimo że widniał w rozkładach.
Bogumił Makowski: Jaka jest wina PKS w Myślenicach, że kierowca z Zakopanego nie wjechał na dworzec i nie zabrał pasażerów? Ten kierowca działał na szkodę pasażerów oraz samego przedsiębiorstwa, które nie zarobiło na biletach. Prosimy o sygnały w takich sprawach, wówczas będziemy interweniować u kierownictwa tych przewoźników.
Gość: driver: (…) Niektóre kursy PKS Kraków nie wjeżdżają do Myślenic, ponieważ uznali, że im się to nie opłaca. Muszą płacić za wjazd a i tak nikogo nie zabierał. Niedługo inne PKS pójdą w ich ślady i będą korzystać z przystanków obok estakady a nie będą korzystać z czegoś, co ktoś nazywa dworcem.
Bogumił Makowski: Także podjeżdżając do innej wiaty przewoźnicy muszą płacić za każde zatrzymanie się. Przedsiębiorstwo z Myślenic, mam nadzieję, że przy wsparciu lokalnych działaczy samorządowych, będzie zawsze zabiegało także w innych przedsiębiorstwach przewozowych, aby ich kierowcy przestrzegali tego, co jest w rozkładzie i wjeżdżali do Myślenic.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.