Trzemeśnia: 150 litrów oleju na drodze
- 1 grudnia 2009
Ponad 6 godzin trwała akcja ratownicza w Trzemeśni, gdzie z wywróconej cysterny wylewał się olej napędowy. Kierowca, 45-letni mężczyzna z Zasani, nie dostosował prędkości do warunków, jakie panowały na drodze
Fot. PSP Myślenice
- Kierowca, jadący w kierunku Wiśniowej, za zakrętem w lewo stracił panowanie nad samochodem, zjechał na prawe pobocze i częściowo do rowu. Następstwem tego manewru – związanego z niedostosowaniem prędkości do warunków drogowych - było wywrócenie pojazdu – mówi Szymon Sala, rzecznik KPP w Myślenicach.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce, zobaczyli leżącą na boku cysternę, która blokowała całkowicie jezdnię. Rozszczelnieniu uległa jedna z komór cysterny, którą przewożono ok. 8 tys. litrów oleju napędowego.
- Oprócz tego w pojeździe uszkodzona została szyba czołowa, kabina, lewy i prawy bok. Kierowca cysterny był trzeźwy, nie odniósł obrażeń ciała. Został ukarany mandatem karnym. O zdarzeniu powiadomiono także dyżurującego prokuratora – dodaje Sala.
- Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu strefy bezpiecznej, rozpoznaniu substancji przewożonej przez pojazd, pokryciu miejsca wokół pojazdu pianą ciężką. Następnie ograniczono wyciek oleju napędowego na jezdnię poprzez zbieranie do pojemników. Po przybyciu zastępów OSP z Trzemeśni oraz Poręby, polecono wykonanie zastawek z ziemi w przydrożnym rowie – relacjonuje przebieg akcji Marian Rokosz, rzecznik PSP w Myślenicach.
Na miejsce przybył także pluton ratownictwa chemicznego z PSP w Krakowie. Strażakom udało się całkowicie ograniczyć wyciek z uszkodzonej komory, zebrane paliwo przelano do pojemników dostarczonych przez właściciela cysterny, odłączono zasilanie pojazdu z akumulatorów przygniecionych przez pojazd.
- Poddano dodatkowej neutralizacji teren wokół miejsca zdarzenia, na pobliskim cieku wodnym ustawiono maty hydrofobowe, a w przydrożnym rowie ustawiono zastawkę przeciwolejową. Przybyła na miejsce grupa chemiczna z Krakowa przystąpiła do przepompowywania ON do podstawionej przez właściciela cysterny – dodaje Marian Rokosz.
Wypadek miał miejsce na drodze powiatowej w Trzemeśni, 30 listopada, ok. godz. 19, a akcja strażaków zakończyła się ok. godz. 1.30.
Fot. PSP Myślenice
- Kierowca, jadący w kierunku Wiśniowej, za zakrętem w lewo stracił panowanie nad samochodem, zjechał na prawe pobocze i częściowo do rowu. Następstwem tego manewru – związanego z niedostosowaniem prędkości do warunków drogowych - było wywrócenie pojazdu – mówi Szymon Sala, rzecznik KPP w Myślenicach.Strażacy, którzy przybyli na miejsce, zobaczyli leżącą na boku cysternę, która blokowała całkowicie jezdnię. Rozszczelnieniu uległa jedna z komór cysterny, którą przewożono ok. 8 tys. litrów oleju napędowego.
- Oprócz tego w pojeździe uszkodzona została szyba czołowa, kabina, lewy i prawy bok. Kierowca cysterny był trzeźwy, nie odniósł obrażeń ciała. Został ukarany mandatem karnym. O zdarzeniu powiadomiono także dyżurującego prokuratora – dodaje Sala.
- Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu strefy bezpiecznej, rozpoznaniu substancji przewożonej przez pojazd, pokryciu miejsca wokół pojazdu pianą ciężką. Następnie ograniczono wyciek oleju napędowego na jezdnię poprzez zbieranie do pojemników. Po przybyciu zastępów OSP z Trzemeśni oraz Poręby, polecono wykonanie zastawek z ziemi w przydrożnym rowie – relacjonuje przebieg akcji Marian Rokosz, rzecznik PSP w Myślenicach.
Na miejsce przybył także pluton ratownictwa chemicznego z PSP w Krakowie. Strażakom udało się całkowicie ograniczyć wyciek z uszkodzonej komory, zebrane paliwo przelano do pojemników dostarczonych przez właściciela cysterny, odłączono zasilanie pojazdu z akumulatorów przygniecionych przez pojazd.
- Poddano dodatkowej neutralizacji teren wokół miejsca zdarzenia, na pobliskim cieku wodnym ustawiono maty hydrofobowe, a w przydrożnym rowie ustawiono zastawkę przeciwolejową. Przybyła na miejsce grupa chemiczna z Krakowa przystąpiła do przepompowywania ON do podstawionej przez właściciela cysterny – dodaje Marian Rokosz.
Wypadek miał miejsce na drodze powiatowej w Trzemeśni, 30 listopada, ok. godz. 19, a akcja strażaków zakończyła się ok. godz. 1.30.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Że tak spytam Pana Szymooooona:
jakie warunki panowały na drodze w chwili "wywrotki" (cyt: "do warunków, jakie panowały na drodze") ?
Warunki ?! sucho, czysto, żadnej mgły !
podobno wiatr od polanki zawial wczoraj dosc mocno...
najważniejsze że nikomu nic sie nie stało
dopóki płaci się ...pieniędzmi to powiedzmy sobie jest jeszcze ok. Jak zacznie się płacić zdrowiem to żarty się kończą!!!
A kierowca pohulał za wiatr, którego nie było!