Zakopianka: zginął pieszy, rannych dwóch policjantów
- 19 stycznia 2010
W ciągu pół godziny na zakopiance doszło do dwóch poważnych wypadków. Najpierw w Myślenicach ranni zostali policjanci jadący do służby, później w Krzyszkowicach został śmiertelnie potrącony pieszy
fot. KPP w Myślenicach
W poniedziałek na zakopiance przy wjeździe do Myślenic (odcinek pomiędzy wiaduktem a estakadą) doszło do zderzenia forda, którym jechali do służby dwaj policjanci z KPP w Myślenicach z peugeotem, którym podróżowali mieszkańcy gminy Lubień: 31-letnia kobieta z 7-letnim synem. Policjanci doznali obrażeń głów, jeden z nich ma uraz kręgosłupa, natomiast kobieta wraz z dzieckiem doznała potłuczeń. Zdaniem interweniujących służb medycznych nie wymagających hospitalizacji. Funkcjonariusze pozostają pod obserwacją lekarzy w myślenickim szpitalu w stanie nie zagrażającym życiu.
Około 18na prowadzącej w kierunku Myślenic w Krzyszkowicach, na oznakowanym, oświetlonym przejściu dla pieszych, prowadzący dostawczego Volkswagena 30-latek z powiatu nowosądeckiego, potrącił przechodzącego tamtędy 69-letniego mieszkańca Krzyszkowic. Pieszy zginął na miejscu.
W obu przypadkach policjanci Zespołu Dochodzeniowo – Śledczego Wydziału Kryminalnego KPP w Myślenicach prowadzą czynności – pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myślenicach – zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności zaistnienia opisywanych zdarzeń.
fot. KPP w Myślenicach
W poniedziałek na zakopiance przy wjeździe do Myślenic (odcinek pomiędzy wiaduktem a estakadą) doszło do zderzenia forda, którym jechali do służby dwaj policjanci z KPP w Myślenicach z peugeotem, którym podróżowali mieszkańcy gminy Lubień: 31-letnia kobieta z 7-letnim synem. Policjanci doznali obrażeń głów, jeden z nich ma uraz kręgosłupa, natomiast kobieta wraz z dzieckiem doznała potłuczeń. Zdaniem interweniujących służb medycznych nie wymagających hospitalizacji. Funkcjonariusze pozostają pod obserwacją lekarzy w myślenickim szpitalu w stanie nie zagrażającym życiu. Około 18na prowadzącej w kierunku Myślenic w Krzyszkowicach, na oznakowanym, oświetlonym przejściu dla pieszych, prowadzący dostawczego Volkswagena 30-latek z powiatu nowosądeckiego, potrącił przechodzącego tamtędy 69-letniego mieszkańca Krzyszkowic. Pieszy zginął na miejscu.
W obu przypadkach policjanci Zespołu Dochodzeniowo – Śledczego Wydziału Kryminalnego KPP w Myślenicach prowadzą czynności – pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myślenicach – zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności zaistnienia opisywanych zdarzeń.
0521welcome to our shop, we sell cheap ugg classic boot, hand stitched genuine ugg cardy boots on sale. Brand "UGG" is not a brand name but an age old generic term for this style of Australian-made sheepskin boot. UGG is made of special materials - plush fleece. In cold weather, the plush fleece provides an insulating layer of warmth by trapping your body heat, much like goose down does. But in the heat of summer, the natural fibers of the fleece actually cool your feet by wicking away perspiration. So discount UGG Boots are suitable for people of all ages, join our crusade and buy ugg boots on uggonly store.
StaPi nie jestem policjantem tylko mieszkam tam gdzie to zdarzenie miało miejsce i byłem zobaczyć co się stało nawet nie wiedziałem że to policjanci jechali dwóch mężczyzn jechało i tyle, jak by nie mieli zapiętych pasów to by się tam gorzej podziało i tyle
Bańku to że jesteś Policjantem to będziesz ich teraz bronił ??
a kierowca ma racje Policjanci strzegą prawa którego sami nie przestrzegają: jeżdżą jak chcą wymuszają jak chcą i pasy zapinają jak chcą ...
do kierowca!!!!!!!!!!!!!
A skąd ty wiesz modziole że Policjanci jechali bez pasów jak ja widziałem że mieli zapięte bo byłem na miejscu wypadku to nie opowiadaj bajek jak nie wiesz pozdro
A ja nadal bede przy swoim!
Nie winne pasy tylko ignorancja kierowców (może też pieszych)