Myślenice: Policja zatrzymała trzech wandali
- 8 września 2010
Niszczyli kosze, wybijali szyby, uszkadzali znaki drogowe i samochody. Dzięki dobrej koordynacji działania służb patrolowych i dyżurnych obsługujących monitoring miejski, szybko trafili w ręce myślenickich funkcjonariuszy. Nocny wypad trzech osiemnastolatków zakończył się dla nich w policyjnym areszcie
Fot. asp. Szymon Sala
Około 1 w nocy, 8 września, dyżurny myślenickiej policji przyjął kilka telefonicznych zgłoszeń o chuliganach, którzy idąc od strony Zarabia ulicą Marszałka Piłsudskiego wyrzucają na jezdnię kosze na śmieci.
- Poszukujące wandali policyjne patrole, w rejonie bloku nr 1 na Osiedlu Tysiąclecia, zauważyły grupę młodych ludzi, którzy na widok radiowozów zaczęli uciekać w różnych kierunkach. Funkcjonariusze po krótkim pościgu obezwładnili dwóch młodych mężczyzn. Trzeci ze zbiegów próbował się – nieskutecznie – ukryć w pobliżu miejskiego basenu i bloku nr 7. Niebawem także dołączył do pozostałych - informuje asp. Szymon Sala, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach.
Wstępny bilans szkód poczynionych przez osiemnastolatków jest porażający. Wywrócone płotki ze znakami drogowymi, które były ustawione na placu budowy ronda przy ul. Mostowej, co najmniej dziewięć rzuconych na jezdnie i chodniki koszy, z których wysypały się śmieci, wybita szyba w aptece, zdemolowane drzwi sklepu – to tylko część zniszczeń, bowiem do KPP ciągle zgłaszają się poszkodowani, informując np. o zniszczeniu zaparkowanych samochodów.
- Zatrzymani przyznali się do popełnienia opisywanych wybryków. Są osiemnastolatkami z Myślenic i Głogoczowa. Dwóch chuliganów w momencie ujęcia miało 1,9 oraz 1,6 promila alkoholu w organizmie, trzeci był trzeźwy. Wszyscy nad ranem trafili do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymywanych KMP w Krakowie, gdzie będą oczekiwać na przesłuchania. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności procesowe, m.in. oględziny, rozmawiają z poszkodowanymi, ujawniają kolejnych - dodaje Sala.
Funkcjonariusze proszą, aby o zauważonych szkodach w mieniu powstałych tej nocy w ciągu ulic Piłsudskiego – Mickiewicza – Jagiełły – Niepodległości – Osiedla Tysiąclecia zawiadamiać służbę dyżurną, osobiście lub telefonicznie pod nr (12) 372-92-00.
- Przy zatrzymanym myśleniczaninie znaleziono telefon komórkowy. Jak się szybko okazało, w policyjnych kartotekach figurował jako pochodzący z przestępstwa kradzieży. Ten wątek także podejmą w prowadzonym postępowaniu śledczy - uzupełnia rzecznik myślenickiej policji.
Za umyślne uszkodzenie, zniszczenie cudzego mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Fot. asp. Szymon Sala
Około 1 w nocy, 8 września, dyżurny myślenickiej policji przyjął kilka telefonicznych zgłoszeń o chuliganach, którzy idąc od strony Zarabia ulicą Marszałka Piłsudskiego wyrzucają na jezdnię kosze na śmieci.
- Poszukujące wandali policyjne patrole, w rejonie bloku nr 1 na Osiedlu Tysiąclecia, zauważyły grupę młodych ludzi, którzy na widok radiowozów zaczęli uciekać w różnych kierunkach. Funkcjonariusze po krótkim pościgu obezwładnili dwóch młodych mężczyzn. Trzeci ze zbiegów próbował się – nieskutecznie – ukryć w pobliżu miejskiego basenu i bloku nr 7. Niebawem także dołączył do pozostałych - informuje asp. Szymon Sala, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach.
Wstępny bilans szkód poczynionych przez osiemnastolatków jest porażający. Wywrócone płotki ze znakami drogowymi, które były ustawione na placu budowy ronda przy ul. Mostowej, co najmniej dziewięć rzuconych na jezdnie i chodniki koszy, z których wysypały się śmieci, wybita szyba w aptece, zdemolowane drzwi sklepu – to tylko część zniszczeń, bowiem do KPP ciągle zgłaszają się poszkodowani, informując np. o zniszczeniu zaparkowanych samochodów.
- Zatrzymani przyznali się do popełnienia opisywanych wybryków. Są osiemnastolatkami z Myślenic i Głogoczowa. Dwóch chuliganów w momencie ujęcia miało 1,9 oraz 1,6 promila alkoholu w organizmie, trzeci był trzeźwy. Wszyscy nad ranem trafili do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymywanych KMP w Krakowie, gdzie będą oczekiwać na przesłuchania. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności procesowe, m.in. oględziny, rozmawiają z poszkodowanymi, ujawniają kolejnych - dodaje Sala.
Funkcjonariusze proszą, aby o zauważonych szkodach w mieniu powstałych tej nocy w ciągu ulic Piłsudskiego – Mickiewicza – Jagiełły – Niepodległości – Osiedla Tysiąclecia zawiadamiać służbę dyżurną, osobiście lub telefonicznie pod nr (12) 372-92-00.
- Przy zatrzymanym myśleniczaninie znaleziono telefon komórkowy. Jak się szybko okazało, w policyjnych kartotekach figurował jako pochodzący z przestępstwa kradzieży. Ten wątek także podejmą w prowadzonym postępowaniu śledczy - uzupełnia rzecznik myślenickiej policji.
Za umyślne uszkodzenie, zniszczenie cudzego mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
świetne rady dla naszych stróży prawa. ciekawe czy jeśli wśród tych osób byłby wasz syn czy brat, to też byście zachęcali do bicia.
przemocą nie rozwiąże się problemów
PRZEMOC RODZI PRZEMOC
BRAWO!!!!wreszcie policji coś się udało bo jej nieudolność powala
Raz za czas i Panu Zdzichó siem kopnie wew kosz ze złości na to opozycje.
pozdrawiam
Zdzichó
"kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5"
Mój pcimiokowy kodeks karny przewidywałby prace społeczne na rzecz miasta w wysokości 1000 godzin pracy :o)
[quote]Abra napisał: [br]żenujące małolaty... proste jak kij od miotły..i napisze to jeszcze ze 100 razy jak będzie trzeba ! gdzie są RODZICE ja się pytam?[/quote]
Rodzice o tej porze już smacznie spali po ciężkim dniu zapewne. A synkowie są dorośli (jak wynika z tekstu), więc nikt niestety nie nakaże im wracać do dmou przed dobranocką. A noc + znajomi = głupie pomysły;/