ALARMUJECIE: Ktoś wybudował TO przy "Lipce" na Plebańskiej Górze. Co to jest?
Na Plebańskiej Górze, w miejscu gdzie przez lata rosła legendarna "Lipka" przez wielu kojarzona z tą w herbie miasta, powstała niezidentyfikowana budowla. "Co to jest?" - pytacie
Na redakcja@miasto-info.pl otrzymujemy coraz więcej pytań dotyczących budowli na Plebańskiej Górze. "Podczas spaceru pod Lipke natknąłem się na takie coś... Bylem załamany, gdyż ścieżka totalnie straciła swój charakter i przypomina właściwie... nie wiem co. Czy wiecie może co to jest lub kto wydał zgodę na budowę tego?" - pyta jeden z naszych czytelników.
W kolejnym liście czytamy "Wydaje mi się, że to 'lekki' skandal, aby w tak pięknym miejscu, w którym przecież rośnie nowa 'Lipka' postawić coś takiego. Ciężko mi w to uwierzyć" - czytamy w kolejnym liście.
Jak się okazuje instalacja powstała między starą "lipką" a nową, która została zasadzona 14 lat temu. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że docelowo ma to być kapliczka, która stanie się częścią szlaku modlitewnego.
Pytania o to kto wydał pozwolenie na budowę, kto stoi za jej powstaniem, czym jest konstrukcja widoczna na zdjęciu, kiedy zostanie ukończona kilka dni temu wysłaliśmy do UMiG Myślenice. W odpowiedzi otrzymaliśmy komunikat w którym czytamy:
Gmina Myślenice przekazała wzmiankowaną nieruchomość w użyczenie w celu budowy przydrożnej kapliczki. Po zakończeniu procesu inwestycyjnego wybudowany obiekt w formie darowizny razem z użyczoną nieruchomością zostanie zwrócony Gminie. Wszystkie pytania w sprawie pozwolenia na budowę lub zgłoszenia należy kierować do Starostwa Powiatowego w Myślenicach.
W jaki sposób do sytuacji odniesie się Starostwo Powiatowe? Okaże się już niebawem. Jak wynika z wykazu nieruchomości przeznaczonych do użyczenia, jaki można znaleźć na stronie UMiG; działka została użyczona na czas nieokreślony w celu "budowy przydrożnej kapliczki Matki Bożej".
Jak wyjaśnia starosta Józef Tomal w przesłanym do nas piśmie; 2 sierpnia do starostwa wpłynęło zgłoszenie zamiaru budowy przydrożnej kapliczki Matki Bożej na działce nr 1366/3 w Myślenicach obręb 3.
"Do zgłoszenia dołączone były wszelkie wymagane przepisami dokumenty tj. opis rodzaju, zakresu i sposobu wykonywania robót budowlanych oraz termin ich rozpoczęcia, projekt zagospodarowania działki sporządzony przez projektanta posiadającego wymagane uprawnienia budowlane, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz odpowiedni szkice i rysunki".
Czym Waszym zdaniem jest ta instalacja i jak odbieracie jej budowę?
"Lipka” a herb Myślenic
Herb Myślenicom został nadany przez cesarza Franciszka II w 1797 roku, czyli dużo wcześniej niż wyrosła tam popularna „lipka”, którą wiele osób błędnie kojarzy z drzewem znajdującym się w herbie miasta. Ten zawiera nie lipę, a najprawdopodobniej dąb, co wielokrotnie w publikacjach prasowych i podczas różnych wystąpień wyjaśniał Andrzej Boryczko, historyk zajmujący się m.in. heraldystyką, który od lat bada dzieje myślenickiego herbu.
Warto przypomnieć, że istnieją dwa herby Myślenic; pierwszy, nadany przez Króla Kazimierza Wielkiego w 1342 roku, nazywany „królewskim” – zawiera jedno drzewo. Natomiast herb nadany przez cesarza Franciszka II w 1797 roku (tzw. „cesarski”), gdy Myślenice znalazły się w obszarze Galicji – zawiera trzy drzewa. Z opisów wynika, że są to dąb, buk i jodła, zatem nigdzie nie ma mowy o lipie.
Efektowne i doskonale widoczne drzewo, górujące nad miastem w latach siedemdziesiątych i wcześniej, było tak wyraziste, że mieszkańcom zaczęło kojarzyć się symbolem miasta. Jak się jednak okazuje, na naszym terenie, zwłaszcza w okresie tworzenia herbu, występował głównie buk i dąb. Nie ma zatem historycznych przesłanek o tym, aby mogła to być lipa. Co więcej, w wersji herbu, nazywanej potocznie „cesarską”, podany jest właśnie dąb.
W pracy Janiny Tomasik, wydanej w 1989 roku przez Muzeum Regionalne w Myślenicach, można znaleźć opis herbu: „…na niebieskim polu, na niskim zielonym pagórku stojący dąb w towarzystwie stojącej po jego prawej stronie jodły, zaś z lewej strony buku. Pień dębu otoczony jest wąskim małym pierścieniem drewnianym, w który wetknięto na krzyż szeroki topór i siekierka.”
Najstarszy herb datuje się jednak na czasy panowania Kazimierza Wielkiego. Ówczesna pieczęć przedstawia: „W polu na małym pagórku drzewo z sękatym pniem i koroną, jakby czapką grzybną, po jego bokach toporek górniczy i siekierka prawie równej wysokości z drzewem w tle krzewy.” Jak wspomina autorka, Janina Tomasik – pieczęć ta symbolizowała lesisty charakter okolicy oraz zajęcia ludności trudniącej się wyrębem lasu.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.