logo-web9
Myślenice

Płaskie czy skośne? Jakie powinny być dachy nowych budynków powstających w mieście?

Dać inwestorom i mieszkańcom nowe możliwości i dopuścić do stawiania budynków z płaskimi dachami, czy zachować regionalny charakter zabudowy? To dylemat nad którym zastanawiano się podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej

W trakcie XVII sesji Rady Miejskiej radni podejmowali uchwałę dotyczącą zmian w Planie Zagospodarowania Przestrzennego dla Myślenic - Centrum. Szczególną dyskusję wzbudziła jedna z uwag, która została wniesiona do planu. Zawierała wniosek o dopuszczenie możliwości budowy płaskich dachów na budynkach mających powstać pomiędzy ulicami Kraszewskiego, Sienkiewicza i Centrum Handlowym „Stara Cegielnia”. Inwestor może wykorzystać 70% tego terenu, stawiając w tym miejscu blok mieszkaniowo-usługowy do 4 kondygnacji.

Burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) nie uwzględnił tego wniosku i wspólnie z projektantką planu stał na stanowisku, że nowe budynki powinny nawiązywać do istniejącej zabudowy i jej regionalnego charakteru.

Burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS): Ta uwaga wpływa znacznie na zmiany w krajobrazie, a intencją zmiany planu, kierunku wytyczonego przez Gminną Komisję Urbanistyki jest to, aby nowe budynki powstające na nowych terenach, nie ingerowały w sposób znaczący w przestrzeń i otoczenie. Proszę, aby radni podejmując decyzję, pamiętali o tym. (...) Musimy zadbać o to miejsce, aby to co wyrośnie za chwilę, rzeczywiście było interesem dla tego inwestora, a dla miasta wizytówką. Taką wizytówką, która będzie ten nasz krajobraz zabudowy architektonicznej wzbogacać i upiększać, a nie oszpecać.

Takie argumenty nie przekonywały radnych z klubu Macieja Ostrowskiego. Tomasz Wójtowicz zwracał uwagę, żeby otworzyć przed mieszkańcami nowe możliwości.

Tomasz Wójtowicz (KW MO): Tworzymy plan dla miasta na lata, otwórzmy nowe możliwości dla mieszkańców. Linia Zakopianki sama świadczy o sobie, że są dachy płaskie praktycznie na każdej budowli wzdłuż zakopianki. Nie będzie to kolidowało z żadną architekturą. My nie narzucamy dachów płaskich, tylko chcemy je dopuścić.

Wizje obu Panów starał się pogodzić Wojciech Słonka, architekt Miasta i Gminy Myślenice.

Dr inż. arch. Wojciech Spyrka, architekt Miasta i Gminy Myślenice: Plany w Myślenicach dopuszczają zabudowę w formie dachów spadzistych między 20-25% a 40-45%. Taki charakter zabudowy wzmacnia lokalność tej architektury i nie powoduje, że budynki są obce kulturowe, a w terenach górskich ze względów opadowych śniegu i deszczu, dachy są uznawane za element krajobrazu. Dlatego rozdział między dachami płaskimi a spadzistymi jest ukierunkowany na ukształtowanie architektury lokalnej - malowniczej, małomiasteczkowej, aby nie wprowadzać elementów odrębną – agresywną formę w krajobrazie.

Myślenice znajdują się w strefie przejściowej między terenem z płaską zabudową w stronę Krakowa a górską w kierunku południowym. Dlatego w lokalnej zabudowie pojawia się element płaskiego dachu, ale nie jest dominujący. Wprowadzenie różnorodnej formy dachów spowoduje, że teren nie będzie miał przytłaczającego charakteru i pozwoli płynnie przejść między tymi zabudowami. Dachy spadziste to podkreślenie nie tylko tradycji, ale i uwzględnienie uwarunkowań klimatycznych.

Ostatecznie radni zagłosowali przeciwko przyjęciu tej uwagi i stosunkiem głosów 12 „za” i 7 „przeciw” poparli burmistrza Szlachetkę.

Weź udział w sondażu!
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!