Myślenice. Politycy PiS o drodze S7: "Nie dajmy się oszukać, nie dajmy się podzielić, powiedzmy wspólne nie"
- 15 listopada 2025
„Nie dajmy się oszukać, nie dajmy się podzielić, powiedzmy wspólne i stanowcze nie i oczekujmy od GDDKiA zaproponowania alternatywnego dla gminy Myślenice wariantu od wschodu. Gdzieś pomiędzy gminą Dobczyce, a gminą Gdów dochodzącego do „eski” na wysokości gminy Lubień”
- mówią politycy PiS z gminy Myślenice - Jarosław Szlachetka, Robert Pitala i Jan Bylica.
Po tym jak GDDKiA przedstawiła sześć wariantów przebiegu planowanej drogi S7 Kraków–Myślenice samorządowcy z regionu stanęli przed wyzwaniem - to od ich działań zależy skuteczność reprezentowania interesów mieszkańców w procesie konsultacji. Właśnie pomiędzy włodarzami i mieszkańcami a Generalną Dyrekcją rozegra się sprawa dotycząca przyszłości i ostatecznego kształtu zapowiadanej inwestycji.
Choć realizacja drogi planowana jest na najbliższe 10–15 lat, już w najbliższych miesiącach odbywać się będą spotkania informacyjne w gminach: Kraków, Mogilany, Myślenice, Siepraw, Świątniki Górne i Wieliczka.
Nie wszędzie mieszkańcy stawiają na działania swoich przedstawicieli, a jako pierwsi sprawy w swoje ręce wzięli mieszkańcy południa Krakowa oraz gmin Mogilan, Świątnik Górnych i Wieliczki , którzy zablokowali zakopiankę w Gaju. Kolejny protest na 23 listopada zapowiadają mieszkańcy Głogoczowa. Oprócz zaprezentowanych przebiegów S7 nie zgadzają się też na łącznik Beskidzkiej Drogi Integracyjnej w tym miejscu.
W sieci pojawił się wspólny film polityków Prawa i Sprawiedliwości związanych z „ziemią myślenicką”. Burmistrz Jarosława Szlachetka, sekretarz gminy i radny powiatowy Robert Pitala oraz radny powiatowy Jan Bylica, stojąc na Górnym Przedmieściu przekonują, abyśmy jako mieszkańcy nie dali się podzielić i domagali się od GDDKiA przedstawienia wariantu wschodniego drogi S7.
Czy przedstawione przez GDDKiA warianty drogi S7 Kraków-Myślenice są korzystne dla gminy Myślenice?
- zdecydowanie tak
- raczej tak
- trudno powiedzieć
- raczej nie
- zdecydowanie nie
- Zobacz wyniki
Burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka zwraca uwagę na konieczność jednoznacznego sprzeciwu wobec przedstawionych propozycji przebiegu nowej drogi S7. Podkreślał, że jako samorząd i społeczność „chcemy powiedzieć jasne i stanowcze nie i wyrazić nasz sprzeciw, co do przebiegu zaproponowanych wariantów nowej drogi S7 Kraków-Myślenice”.
Wskazuje, że większość tras zaplanowano przez zabudowane obszary miasta: „Pięć z sześciu z tych wariantów ma przebiegać właśnie tędy przez Górne Przedmieście, tutaj w Myślenicach, a jeden wariant ma przebiegać przez centrum naszego miasta. Nie możemy na to się zgodzić”. Burmistrz apeluje o jedność mieszkańców i odrzucenie prób dzielenia opinii publicznej, mówiąc: „nie dajmy się oszukać, nie dajmy się przede wszystkim podzielić, powiedzmy wspólnie i stanowcze nie”.
Wskazuje też czego oczekuje od inwestora, jakim jest GDDKiA, a mianowicie przygotowania alternatywy omijającej Myślenice od wschodu: „oczekujmy od dyrektora Macieja Ostrowskiego zaproponowania chociażby alternatywy dla gminy Myślenice i pokazania wariantu, który od wschodu gdzieś pomiędzy gminą Dobczyce, a gminą Gdów dojdzie do dzisiejszej eski na wysokości gminy Lubień”.
Sekretarz gminy i radny powiatowy Robert Pitala również ocenia sytuację jako bardzo niepokojącą. Zwraca uwagę, że wbrew pojawiającym się opiniom „nie ma żadnego preferowanego wariantu”, a najwyżej ocenione przez GDDKiA są warianty A, D i C. Podkreśla przy tym, że „Wariant E, o którym mówił dyrektor Ostrowski jest najniżej oceniany przez Generalną Dyrekcję”.
Wskazuje na realne zagrożenie poprowadzenia drogi przez gęsto zabudowany teren: „Istnieje realne zagrożenie, a nawet duże prawdopodobieństwo, że droga szerokości 60 m, droga ekspresowa będzie właśnie w tym miejscu, gdzie dzisiaj stoimy”. Apeluje o wspólne stanowisko mieszkańców i samorządowców: „bardzo bym chciał zaapelować do wszystkich mieszkańców o jedność, o jedno wspólne stanowisko, stanowisko, które mówi nie dla wszystkich sześciu wariantów”. Ostrzega, że podziały osłabią pozycję lokalnej społeczności: „Jeżeli damy się skłócić i podzielić (...) zrobią tą drogę tam, gdzie będą chcieć”.
Czy działania burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS) przekonają GDDKiA do procedowania wariantu wschodniego trasy S7 Kraków-Myślenice?
- zdecydowanie tak
- raczej tak
- trudno powiedzieć
- raczej nie
- zdecydowanie nie
- Zobacz wyniki
Z kolei radny powiatowy Jan Bylica podkreśla swoje rozczarowanie zwraca też uwagę na wypowiedzi samorządowców. - Jestem zawiedziony niektórymi wypowiedziami samorządowców, którzy podkreślają, że niektóre z wariantów niby są tańsze ze względów ekonomicznych. Otóż myśmy powinni podkreślać przede wszystkim koszty społeczne – mówi.
Apeluje, aby w debacie dotyczącej S7 priorytetem stało się minimalizowanie społecznych skutków inwestycji: „koszty społeczne powinny być minimalne. Pewnie w żadnym wariancie nie byłyby zerowe, ale to jest nasze zadanie jako samorządowców”.

Samorządowcy promują też spotkania informacyjne w sprawie drogi S7. Te odbędą się 19 listopada o godz. 18 w remizie OSP Zawada, 20 listopada o godz. 18 w OSP Krzyszkowice i 21 listopada o godz. 17:45 w sali gimnastycznej SP w Głogoczowie (zebranie wiejskie).
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.



politycy pis mówiący o tym żebyśmy nie dali się podzielić... no świat staje na głowie 🤣🤣🤣
Jak to pisał ich wierny pisaciel: "Himalaje hipokryzji". A swoją drogą, zamiast wziąć się za swoje obowiązki, gonią z kamerą po mieście i mieszają ludziom w głowach. Może jakieś konkrety wreszcie przedstawią? Transparentnie!
I przy okazji zapytam, jak się zakończyła sprawa z wyciekiem danych wrażliwych? Może w tym temacie jakiś transparentny filmik?
Żaden wariant??? Gadanie pod publikę? My robimy wszystko, żeby nie?... Trasa, znając życie, i tak pójdzie w tym rejonie, chyba o tym wiedzą. Tylko trzeba wybrać odpowiedni wariant. Najmniej szkodliwy dla mieszkańców. Więc może czas przestać "lać wodę" udając troskliwość?
I jeszcze proponuję wreszcie zająć się finansami, żeby zatrzymać likwidowanie oddziałów przedszkolnych. To jest zadanie dla samorządowców na już.
Hipokryzja tych panów polega na tym, że gdyby to były warianty poprzedniej władzy (PiS), to piali by z zachwytu, jakie to one przemyślane i rewelacyjne.
panowie na zdjęciu, u mnie nie macie ani za grosz zaufania
Koniec świata ! Mistrzowie zaciekłych, zapiekłych kłótni. których wszelkiej maści "dokonania", "zdolności" i "możliwości" tut. mieszkańcy oraz samorządowcy z gmin sąsiadujących z Myślenicami dobrze poznali apelują o zgodę ! dobrawszy sobie w charakterze pożytecznego ..., przepraszam. ozdobnika. p. Bylicę.
Po prostu aż ciśnie się na usta znane z Trylogii powiedzenie imć Onufrego Zagłoby o diable, który ubrał się w ornat i na mszę św. dzwoni !