Wandale nie odpuszczają. Tym razem zniszczyli ławkę w Rynku
Trwa seria zniszczeń na terenie gminy Sułkowice. Tym razem wandale zniszczyli ławki w samym centrum miasta. W mieście wciąż brakuje straży miejskiej i policji
Po przystanku w Biertowicach, zniszczonej infrastrukturze przy zalewie w Sułkowaciach i toaletach w samym centrum, tym razem wandale zniszczyli ławkę - również w rynku.
W mediach społecznościowych burmistrz Artur Grabczyk apeluje o reagowanie i zgłaszanie bezprawnych incydentów na policję, jednak bezskutecznie. Nie pomagają również odwołania do wspólnego dobra i potrzeby szanowania mienia.
Wandale są bezwzględni, ale przede wszystkim mogą czuć się bezkarni, bowiem od niespełna dwóch lat Sułkowice to jedyne miasto w powiecie, w którym nie ma ani siedziby straży miejskiej, ani posterunku policji.
To trzecie, po Myślenicach i Dobczycach, co do wielkości miasto powiatu myślenickiego, które zamieszkuje 6500 osób (w gminie ok. 15000). W przypadku zgłoszenia z tego terenu, na miejsce wysyłany jest radiowóz z… Myślenic. To nie przeszkodziło radnym poprzedniej kadencji rady miejskiej podjąć uchwałę, na mocy której rozwiązano straż miejską.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.