Pierwsze ujęcia do filmu „Wesele utopców”
Na planie zdjęciowym do filmu „Wesele utopców” padł pierwszy klaps. Film powstaje w ramach projektu „Czary mary świat jest stary” realizowanego przez Fundację Sztuki, Przygody i Przyjemności ARTS z Myślenic
Pierwsze ujęcia do amatorskiego filmu „Wesele utopców” opartego na jednej z opowieści z okolic Węglówki zarejestrowano w dniach 8-10 kwietnia. Film będzie realizowany w plenerach Dobczyc, Drogini i Kornatki. - Przy nieustannym, mocnym wietrze, tylko czasami można było ogrzać się przy bardzo nieśmiało wychodzącym słońcu. W tej niesamowitej scenerii idealnie wpisującej się w mroczne ludowe opowieści, klimat na planie, zapał, ogromne zdyscyplinowanie ponad czterdziestoosobowej grupy stworzyły wyjątkową atmosferę – mówi Agnieszka Dudek, prezes fundacji ARTS.
Film reżyseruje Dorota Piasecka na stałe związana z teatrem Kamienica (więcej na temat reżyserki), a w pomaga jej Dorota Ruśkowska, reżyserka i założycielka Teatru w Stodole. W rolach głównych wystąpią: Natalia Piekarz, Radek Skałka, Mateusz Stachura, Zdzisław Uchacz, a w pozostałych m.in: Angelina Sroka, Klaudia Chrobak, Krystian Rogowiec, Małgorzata Wawro, Beata Uchacz, Katarzyna Gołda, Paweł i Patrycja Jamróz, Renata Piekarz.
- Ten dzień zdjęciowy minął pod hasłem „Nie lękajcie się”. To pierwsze słowa jakie reżyser skierowała do całej ekipy, a ekipa złożona z młodych, kompetentnych i nieprawdopodobnie współpracujących ze sobą ludzi. Dawno nie byłam przy takiej produkcji – mówi Dorota Ruśkowska.
Kolejne dni zdjęciowe zaplanowano na maj. Podczas nich zarejestrowane będą najważniejsze sceny związane z „Weselem utopców”. Premierowy pokaz filmu odbędzie się w lipcu na Zamku w Dobczycach.
Tytuł Roboczy: „ Wesele utopców”
Reżyseria: Dorota Piasecka
II reżyser: Dorota Ruśkowska
Producent: Fundacja ARTS
Więcej na temat filmu, zdjęcia i uwagi drugiego reżysera można znaleźć na blogu Teatru w Stodole
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.