logo-web9
Alarmujecie

„Kto to projektował?”. Jedną trzecią ścieżki rowerowej zajmują samochody

 „Kto weźmie odpowiedzialność za dziecko, które wjedzie w samochód? Kto będzie pokrywał szkody naprawy samochodu?”

– pyta jeden z naszych czytelników pisząc w sprawie ścieżki rowerowej i nowego odcinka drogi Solidarności powstałych na Osiedlu Tysiąclecia

Prace nad budową półkilometrowego odcinka ul. Solidarności na Osiedlu Tysiąclecia rozpoczęły się w listopadzie 2019 roku. Droga ma być gotowa do końca sierpnia, a już teraz zgłaszacie pierwsze uwagi do realizowanej przez gminę inwestycji.

Łącznik ul. Solidarności prowadzi skrzyżowania z Dunina Brzezińskiego znajdując swój koniec przy parkingu obok kościoła św. Brata Alberta. Nowa droga za blokami na Osiedlu Tysiąclecia miała za zadanie nie tylko skomunikować ze sobą tę część miasta, stworzyć możliwość do budowy nowych miejsc parkingowych, ale również - jak zapowiadał burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS), "stworzyć nowe warunki do obsługi terenów inwestycyjnych i mieszkaniowych”.

- Prawie półkilometrowy łącznik, wzdłuż którego powstanie chodnik z ciągiem ścieżki rowerowej, zatokami postojowymi, przebudową sieci uzbrojenia terenu, odwodnieniem – podczas konferencji prasowej wyjaśniał Wojciech Spyrka, architekt Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach.

To właśnie wspomniana ścieżka rowerowa budzi najwięcej zastrzeżeń wśród mieszkańców. Na redakcja@miasto-info.pl piszecie o błędzie projektowym, który polega na tym, że samochody parkujące na wyznaczonych miejscach zajmują powierzchnię wytyczonej obok ścieżki rowerowej.

„Proszę się przyjrzeć jak jest zaprojektowana. Jedną trzecią zajmują zaparkowane samochody. Kto weźmie odpowiedzialność za dziecko, które wjedzie w samochód? Kto będzie pokrywał szkody naprawy samochodu? Kto to projektował?” – pisze jeden z naszych czytelników.

Całość inwestycji kosztowała 3 mln 195 tys. zł. Na tę kwotę gmina pozyskała 80% z funduszu dróg samorządowych.

Przy drodze ma zostać zainstalowane oświetlenie i tablica z radarem informująca o prędkości przejeżdżających samochodów. Ta ma mieć charakter informacyjny i nie będzie funkcjonować jak radary drogowe, które robią zdjęcia przekraczającym prędkość kierowcom.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!