Drogi

Kierowcy tracą prawa jazdy. Kobiety też mają ciężką nogę

Kierowcy tracą prawa jazdy. Kobiety też mają ciężką nogę

Przekroczenie prędkości o 56 km/h w terenie zabudowanym? Dwudziestodwulatka udowodniła, że można. Poza nią tylko w miniony weekend prawo jazdy straciło jeszcze dwóch kierowców

Jak mówią policjanci; pomimo apeli o rozwagę za kierownicą, wciąż ujawniają kierowców, którzy stwarzają realne zagrożenie na drogach. Sprzyjać ma temu słoneczna pogoda, a jak się okazuje ciężka stopa to nie jedynie domena mężczyzna.

Pierwsze prawo jazdy zostało zatrzymane w piątek (11 września) w Sułkowicach. Nieodpowiedzialnym kierowcą okazała się 22-letnia mieszkanka powiatu wadowickiego. Jadąc seatem o 56 km/h przekroczyła dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Amatorka szybkiej jazdy przyjęła mandat w wysokości 400 zł, a na jej konto trafiło 10 punktów karnych.

Dzień później w Jaworniku prawo jazdy stracił 19-letni mieszkaniec powiatu wielickiego. Jak zwracają uwagę funkcjonariusze drogówki; 107 km/h w terenie zabudowanym to zdecydowanie zbyt szybko! - Kierowca nie skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Zapłaci 400 zł kary, a 10 punktów karnych być może ostudzi jego zapał do łamania przepisów - mówi Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Niedziela na drogach powiatu myślenickiego upłynęła spokojnie. Drogowym antybohaterem dnia został kierowca BMW, który nie robił sobie nic ze znaków drogowych i dopuszczalną prędkość (w obszarze zabudowanym) przekroczył o 54 km/h. Konsekwencje jak u poprzedników – zatrzymane prawo jazdy, 400 zł mandatu i 10 punktów karnych.

Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy KPP Myślenice: Przypominamy, że zgodnie z przepisami ruchu drogowego w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy prawo jazdy już w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. 

Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. W trosce o bezpieczeństwo podróżujących, po raz kolejny apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. 

 

Komentarze (15)

Zobacz więcej