logo-web9
Myślenice

Jarosław Szlachetka: Sytuacje do jakich dochodzi w ostatnich dniach na myślenickim Rynku mogą być przyczyną tragedii

„Sytuacje do jakich dochodzi w ostatnich dniach na myślenickim rynku mogą być przyczyną tragedii. Nie zapominajmy jednak, że choć wiele może nas różnić, to łączyć powinno nas jedno: walka z pandemią”

- w przesłanym do mediów apelu mówi burmistrz Miasta i Gminy Myślenice Jarosław Szlachetka (PiS).

W swoim apelu burmistrz odnosi się do protestów jakie odbywają się na myślenickim rynku nieprzerwanie od soboty 24 października. Podobne manifestacje mają miejsce w miastach na terenie całego kraju i trwają od czwartku 22 października, po tym jak Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie dopuszczalności przerwania ciąży ze względów embriopatologicznych.

Trybunał stwierdził, że aborcja ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – jest niezgodna z Konstytucją.

Weź udział w sondażu!

W środę w całej Polsce protesty przybrały formę blokad miast, wczoraj strajku kobiet, a na piątek 30 października planowany jest centralny marsz na Warszawę. Na ulice wychodzą również myśleniczanie. Mieszkańcy co wieczór spotykają się pod drzwiami prowadzącymi do kamienicy, w której znajduje się biuro posła Władysława Kurowskiego reprezentującego w Sejmie "ziemię myślenicką" z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. 

Na drzwiach przyklejane są kartki zawierające takie hasła jak „I ty Władku przeciwko kobietom?”, „Mamy dosyć”, „Wojna! Aborcja rządu”, „PiS OFF”, „Polskie piekło”, „Wybór! Nie zakaz!”, „Nie dam się!”, "W takiej Polsce dziecka nie urodzę", "Zmuszanie kogoś do kontynuacji ciąży, porodu i rodzicielstwa nie ma w sobie nic z ochrony życia", "piekło kobiet", "moje ciało, moja sprawa", "PiS OFF".

Burmistrz pierwszy raz zabrał głos w tej sprawie po dwóch dniach protestów na myślenickim Rynku . Mówił m.in., że nie odmawia nikomu prawa do manifestowania swoich poglądów, „ale zwoływanie zgromadzeń w czasie trwania epidemii i dramatycznej sytuacji choćby w naszym szpitalu powiatowym jest skrajną nieodpowiedzialnością”.

Dzisiaj urząd przesłał do mediów jego kolejny apel odnoszący się do protestów i sytuacji związanej z koronawirusem.

Jarosław Szlachetka, burmistrz miasta i gminy Myślenice: Sytuacje do jakich dochodzi w ostatnich dniach na myślenickim Rynku mogą być przyczyną tragedii. Każdy ma prawo tak do swoich poglądów, jak i manifestowania ich. Nie zapominajmy jednak, że choć wiele może nas różnić, to łączyć powinno nas jedno: walka z pandemią. Wobec pogarszającej się sytuacji, także w naszej gminie zachowujmy się odpowiedzialnie – bo konsekwencje naszych działań mogą wpłynąć na zdrowie i życie wielu mieszkańców, w tym naszych rodzin i bliskich.

W całej Gminie Myślenice w ostatnich dniach notujemy coraz większą ilość zachorowań. Także sytuacja w powiecie i w całym województwie jest bardzo poważna - w sytuacji bardziej gwałtownego wzrostu chorych, staniemy przed groźba paraliżu służby zdrowia! Już teraz otrzymuje liczne sygnały o problemach nie tylko naszego szpitala, ale i innych placówek w całym województwie.

Powtarzam: każdy ma prawo do manifestowania swojego zdania, ale możemy wybrać taką formę protestu, która nie naraża innych ludzi. Zachowajmy spokój i rozwagę, stosujmy się do zasad bezpieczeństwa. Nie dajmy się zmanipulować, czy sprowokować do działań, których konsekwencje będą nieodwracalne.

Dzisiejsze liczby podane przez Ministerstwo Zdrowia mówią o 20 156 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce i o śmierci 301 osób. W powiecie myślenickim w ciągu ostatniej doby potwierdzono 110 przypadków koronawirusa. Czekamy na potwierdzenie z magistratu dotyczące danych dla gminy Myślenice.

Weź udział w sondażu!

Premier: Nie chcemy całkowicie zamykać gospodarki tak długo, jak to będzie możliwe

"Nie chcemy całkowicie zamykać gospodarki tak długo, jak to będzie możliwe" - podczas dzisiejszej konferencji prasowej mówił premier Mateusz Morawiecki (PiS).

- Jutro przedstawimy informacje dotyczącą Dnia Wszystkich Świętych, a także zasady pracy biurowej i kilka innych tematów, które chcemy uregulować - zapowiedział na koniec konferencji prasowej na Stadionie Narodowym, gdzie zorganizowany został szpital tymczasowy.

Weź udział w sondażu!
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!