Dni Myślenic 2011: Sobota - gwiazdą Dżem [galeria i wideo]

Pozdro i chwała gościowi ubranego w czarną koszule w białe paski, który znalazł mojego buta w tym błocie po pół godziny napieprzania w samej skarpecie: P

meeega było :D

Ja powiem tak, koncert takich zespołów jak Dżem ma swoją magię, urok. Każdy kto chociaż trochę słucha tego typu muzyki wie o czym mówie. Ludzie nie znali kawałków? Wiesz dlaczego? bo znają tylko te które zna każdy, głównie z czasów Ś.P. Ryśka Riedla. Ludzie którzy są faktycznymi fanami i kochają taką muzykę śpiewali i bawili się bo widziałem. Pogo i latanie na fali, bardzo fajna sprawa w niektórych kawałkach, i jakby nie patrzeć przy tych spokojnych i "do przemyśleń" ludzie wiedzieli jak się zachować.:) pod sceną bylo wspaniale. Jednak coś co mnie bardzo irytowało, to ludzie którzy nie znali ani 1 kawałka, głownie dresiarze i ludzie tego pokroju, których jak najbardziej nie neguje, ale pchali się pod scenę, może z chęcią bycia na zdjeciach ^^ i czepiając się do ludzi którzy się bawili.

Jednym słowem wspaniale mimo drobnych mankamentów:))

Mi tam błoto w niczym nie przeszkadzało. Przecież przyszedłem tam posłuchać Dżemu, a nie pielęgnować swoje butki...

Pozdrawiam wszystkich, którzy wczoraj się świetnie bawili pod sceną ! :)

Kramer czy możesz sobie odpuścić polityke w temacie o koncercie Dzemu???