„Trzeźwy poranek” w powiecie myślenickim. Na podwójnym gazie kierowca busa i dostawczaka
- 27 grudnia 2021
Przewożący pasażerów 66-letni kierowca busa wydmuchał 0,75 promila, natomiast kierowca samochodu dostawczego promil
Dzisiaj w jednostkach terenowych małopolskiej policji były prowadzone kontrole stanu trzeźwości kierowców w ramach akcji „Trzeźwy Poranek”, „Alkohol i narkotyki” itp. - Działania te miały na celu skontrolowanie kierowców i wyeliminowanie z ruchu drogowego takich, którzy poruszają się po drogach pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Są często to osoby, które spożywały te substancje nawet w wieczór poprzedzający jazdę – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach.
W trakcie kilkugodzinnej akcji badaniu poddano 379 kierowców na zawartość alkoholu w organizmie. W wyniku przeprowadzonych kontroli zatrzymano 2 nietrzeźwych kierujących.
Pierwszy to 34-letni kierowca dostawczego iveco, u którego w organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu.
Kolejny zatrzymany to 66-letni kierujący busem, który wydmuchał 0,75 promila. Zatrzymany do kontroli na ulicy Sobieskiego w Myślenicach mężczyzna, przewoził pasażerów.
Opisane przypadki prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości skończyły się wszczęciem wobec sprawców postępowania karnego. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata uprawnień do prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych od 3 do 15 lat.
- Należy pamiętać, że im większa dawka alkoholu, tym dłużej trwa jego neutralizowanie w organizmie. Niebezpiecznym zjawiskiem jest nieświadoma nietrzeźwość kierującego. Najczęściej ma ona miejsce wtedy, gdy ktoś pił alkohol poprzedniego dnia i wydaje mu się, że w organizmie nie zostało śladu po „promilach”. Okazuje się jednak, że nawet kilkugodzinny sen nie gwarantuje, że będzie w dobrej kondycji do prowadzenia pojazdu. Oczywiście ta „nieświadomość” nie zwalnia kierowcy z odpowiedzialności karnej – dodaje Dawid Wietrzyk.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Trzeba bylo tłuc się z tymi oszołomami do Krakowa jak nie bylo autobusów to byś zobaczył co to prawdziwa nienawiść, busiarze to ### i buraki
Oczywiście ze załatwiły bardzo przyjemnie jeździć z mpks
jeśli pałasz nienawiścią do ludzi to już tylko psycholog pomoże, współczuję że takie uczucia cię dręczą, musiał ktoś bliski cię mocno skrzywdzić że masz tak traumatyczne uczucie nienawiści
Nie lubię busów ale busiarzy Nienawidzę jeszcze Bardziej!!!??
Szakal......Młody jesteś. Trzeba było jeździć busami mini-bus od początku. Ja jeździłem jeszcze był przystanek koło ZSTiE im. Zamiast pisać głupoty wejdź na kwejka albo poki. Tam jest Twoje miejsce. Jeździli i nadal jeżdżą jak z węglem. Zrobisz prawko i będziesz sam jeździł to w tedy zrozumiesz.