logo-web9
Alarmujecie

Alarmujecie. Rosną kolejki na stacjach benzynowych. PKN Orlen: „Paliwa wystarczy dla wszystkich”

Od wczoraj na redakcja@miasto-info.pl oraz na facebooku otrzymujemy od Was sygnały o kolejkach, jakie mają tworzyć się przed stacjami benzynowymi na terenie Myślenic

Wczoraj w godzinach wieczornych jak i dzisiaj na terenie miasta można zauważyć wzmożony ruch na stacjach benzynowych. Samochody ustawiają się w kolejkach, ale jak na razie nie jest to zjawisko masowe. Jak się okazuje, o podobnych zachowaniach kierowców, informują też media ogólnopolskie.

"Magazyny ropy są pełne, w bazach paliw zapasy wystarczą nawet na 3 miesiące, widać dziś lokalnie panikę wśród kierowców, ale firmy transportowe stoją w gotowości do zwięksonej aktywnośći. Paliwa dla wszystkich wystarczy!" - na twitterze pisze Prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wiwała.

W godzinach porannych ceny paliw na stacjach w Myślenicach w zależności od punktu, kształtowały się mniej więcej na takim poziomie: 95'- 5,94 zł, diesel - 5,95 zł, LPG - 2,79 zł, verva 98' - 6,24 zł, verva diesel 6,24 zł.

Komunikat w sprawie obecnej sytuacji na rynku paliwowym opublikował również PKN Orlen. "Dostawy paliw na wszystkie stacje Orlen w całej Polsce są realizowane. W związku ze wzmożonym ruchem na stacjach przy granicach, podejmujemy działania, aby w pełni odpowiadać na obecne zapotrzebowanie na paliwa" - zapewnił koncern.

 

"W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw" – na facebooku pisze Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

Z kolei na Twitterze zapowiedział natychmiastowe rozwiązanie umowy ze stacją benzynową, która kupuje paliwo m.in. Orlenu i sprzedaje je z ok. 100 proc. marżą. Spotka to wszystkie współpracujące z koncernem podmioty, które wykorzystują sytuację i manipulują cenami.

"W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw" – napisał na Twitterze prezes PKN Orlen.

26 lutego, godz. 19.13

Na niektórych stacjach w Myślenicach można było znaleźć informacje o brakach paliw, m.in. diesla, diesla v-power i popularnej 95'.

Na innych jak np. w Dobczycach wprowadzono limity. Te polegały na możliwości tankowania wyłącznie do zbiorników pojazdów mechanicznych. Ponadto dla samochodów osobowych to maksymalnie 50 litrów, z kolei dla ciężarowych i autobusów 500.

Służby ratownicze i mundurowe limity nie obowiązują.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!