Myślenice. Wierni wyszli z Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej na Ekstremalną Drogę Krzyżową
Pątnicy mieli do wyboru siedem tras. Każdy z nich niesie ze sobą własnoręcznie wykonany krzyż, ale także własne prośby, westchnienie lub dziękczynienie
Podczas mszy otwierającej tegoroczną edycję Ekstremalnej Drogi Krzyżowej o godz. 21 w Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej w Myślenicach, kazanie wygłosił ks. Jarosław Łabęda.
„Idziecie pod tym godłem, pod tym sztandarem, a w nim zapisane jest życie, zapisana jest śmierć, ale zapisane jest też zmartwychwstanie dla każdego, kto ten krzyż bierze i Pana Jezusa Chrystusa naśladuje, amen – mówił.
Pątnicy do wyboru mieli siedem tras, a na każdej z nich czeka ich zmaganie, trud, ale jak podkreślał ks. Jarosław przede wszystkim spotkanie z Chrystusem.
Wydarzenie nosi nazwę "ekstremalnej" Drogi Krzyżowej, bo jego uczestnicy muszą pokonać trasę minimum 40 km w nocy. W tym roku w deszczu i zimnie, bowiem opady towarzyszą im od rozpoczęcia mszy. Idą samotnie lub w skupieniu. Bez rozmów i pikników.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.