Myślenice. Politycy PiS nakłaniają do korzystania z wakacji kredytowych

„Szanowni Państwo poprzedni rząd szukał magicznego przycisku, natomiast dzisiejszy rząd, rząd pana Mateusza Morawieckiego znalazł konkretne rozwiązania dotyczące pomocy naszym kredytobiorcom, obywatelom Polski”

– podczas konferencji na myślenickim Rynku mówił Władysław Kurowski, poseł PiS reprezentujący „ziemię myślenicką”.

Dzisiaj na myślenickim Rynku odbyła się konferencja prasowa polityków Prawa i Sprawiedliwości z regionu. Przed kamerami wybranych mediów stanął poseł Władysław Kurowski, poseł Filip Kaczyński, poseł Rafał Bochenek, burmistrz miasta i gminy Myślenice Jarosław Szlachetka oraz Mariusz Krystian - pełnomocnik okręgowy PiS nr 30 Oświęcim.

Wystąpienia polityków dotyczyły „wakacji kredytowych”, jako formy wsparcia przygotowanej przez rząd dla osób posiadających kredyt hipoteczny zaciągnięty w złotówkach na własne potrzeby mieszkaniowe.

Wakacje kredytowe zaczęły obowiązywać w piątek 29 lipca. Umożliwiają zawieszenie spłaty kredytu łącznie na osiem miesięcy, co ma wesprzeć kredytobiorców w czasie największej od dekad inflacji. Przez rosnącą inflację w górę poszybowały nie tylko ceny towarów i usług, ale również stopy procentowe, a wraz z nimi raty kredytów.

Z analizy Biura Informacji Kredytowej wynika, że z ustawowych wakacji kredytowych może skorzystać maksymalnie 3,41 mln osób, czyli 83,8 proc. kredytobiorców, posiadających złotowe kredyty mieszkaniowe. To jednocześnie prawie co czwarta (23,3 proc.) osoba w grupie wszystkich kredytobiorców.

Szanowni państwo, poprzedni rząd szukał magicznego przycisku, natomiast dzisiejszy rząd, rząd pana Mateusza Morawieckiego znalazł konkretne rozwiązania dotyczące pomocy naszym kredytobiorcom, obywatelom Polski
– poseł Władysław Kurowski (PiS)

Poseł "ziemi myślenickiej" przed kamerami TVP i lokalnego portalu telewizyjnego mówił o funduszu wsparcia kredytobiorców.

Poseł Władysław Kurowski (PiS): Ten fundusz dzisiaj istnieje. Jeżeli kredytobiorca spełnia jeden z warunków, na przykład jeden z kredytobiorców jest osobą bezrobotną, jeżeli suma spłat kredytów wynosi więcej jak 50% dochodów, czy jeżeli dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza 1550 zł po spłacie kredytów lub to jest dla gospodarstw jednoosobowych, lub 1200 zł dla gospodarstw wieloosobowych, to wtenczas osoba może się starać o taką pomoc. Polega ona na tym, że przez 36 miesięcy kredytobiorca może otrzymywać wsparcie w wysokości 2 tys. zł.

To jest pomoc zwrotna oczywiście. Plus tej pomocy polega na tym, że przez 36 miesięcy dostaje się pieniądze przez 36 miesięcy w kwocie 2 tys. zł, natomiast spłata wynosi 144 raty, czyli łatwo policzyć po 500 zł. Dodatkowym plusem tej oferty jest to, że po spłacie 100 rat, można resztę mieć umorzone. Czyli umorzenie może być 22 tys. zł. Szanowni państwo, poprzedni rząd szukał magicznego przycisku, natomiast dzisiejszy rząd, rząd pana Mateusza Morawieckiego znalazł konkretne rozwiązania dotyczące pomocy naszym kredytobiorcom, obywatelom Polski.

Po nim głos zabrał burmistrz Jarosław Szlachetka, który wakacje kredytowe nazwał „konkretnym wsparciem zmagających się ze skutkami inflacji wywołanej przede wszystkim wojną na Ukrainie” oraz mówił o tym, że „nasi mieszkańcy od piątku składają odpowiednie wnioski do swoich banków”.

Burmistrz MiG Myślenice Jarosław Szlachetka (PiS): Wakacje kredytowe, czy fundusz wsparcia kredytobiorców to konkretne wsparcie dla tych, którzy dzisiaj zmagają się ze skutkami inflacji wywołanej przede wszystkim wojną na Ukrainie. Z tego co wiem z rozmów z mieszkańcami gminy Myślenice, ale też całego powiatu, ta propozycja polskiego rządu skierowana do kredytobiorców podoba się i wiem, że nasi mieszkańcy od piątku składają odpowiednie wnioski do swoich banków i to traktują jako realną, rzetelną pomoc w tych trudnych czasach.

To pokazuje, że te działania, które podejmuje dzisiaj Zjednoczona Prawica, rząd Prawa i Sprawiedliwości są decyzjami które służą Polakom. Z tego miejsca zachęcam mieszkańców gminy Myślenice, których to dotyczy, aby z tego wsparcia rządowego w tych trudnych czasach korzystali.

- podczas konferencji prasowej dla wybranych mediów mówili samorządowcy związani z „ziemią myślenicką”.