logo-web9
Drogi

Lubień. Policjanci na Zakopiance uratowali ranną gęś

Tym razem policjanci ruchu drogowego nie jechali do wypadku, nietrzeźwego kierowcy czy innego zdarzenia drogowego. Zagrożenie dla siebie i dla kierowców powodowała gęś bernikla białolica. Ptak, który jest pod ochroną nie był w stanie wznieść się w górę

W sobotę, 27 lipca przed południem sierż. sztab. Michał Gatlik i sierż. Tomasz Michorczyk z myślenickiej drogówki. zostali wysłani przez dyżurnego na interwencję na drogę ekspresową w Lubniu.

Tym razem policjanci ruchu drogowego nie jechali do wypadku, nietrzeźwego kierowcy czy innego zdarzenia drogowego. Zagrożenie dla siebie i dla kierowców powodowała gęś bernikla białolica. Ptak, który jest pod ochroną nie był w stanie wznieść się w górę.

Podejmując próby wzbicia się ptak latał na wysokości około 1 metra nad ziemią po obu jezdniach zakopianki - drodze ekspresowej S7, gdzie dozwolona prędkość to 120km/h.

- Gęś powodowała, że kierowcy co chwilę byli zmuszaniu do gwałtownego hamowania. Po dotarciu na miejsce policjanci podjęli się złapania ptaka. Na szczęście udało się to zrobić szybko i bezpiecznie. Bernikla białolica nie odniosła dodatkowych obrażeń i dobrze zniosła podróż radiowozem – relacjonuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Finalnie trafiła do weterynarza, gdzie przejdzie leczenie. Ptak był zaobrączkowany i ze wstępnych ustaleń wynika, że może pochodzić z hodowli.

Weź udział w sondażu!
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!