Myślenice. „Drifty” na Zarabiu skończył na drzewie i z mandatem na 5 tys. zł. Wszystko nagrał monitoring
- 4 października 2022
Dwudziestolatek driftujący na parkingu w Myślenicach uderzył w metalową skrzynią, a następnie zatrzymał się na drzewie. Od policjantów dostał mandat na 5 tys. zł i 8 punktów karnych
Nie takiego zakończenia swoich popisów spodziewał się 20-letni kierowca, który wprowadził samochód w poślizg wykonując drift na Zarabiu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 3 października około godz. 22 na jednym z parkingów. Młody kierowca jeździł osobowym audi w koło, próbując wprowadzać samochód w poślizg.
Podczas wykonywania tych manewrów samochód najpierw uderzył w metalową skrzynię, w której znajdują się słupki drogowe, a następnie w drzewo. Dyżurny myślenickiej komendy obserwował zajście na monitoringu miejskim i nagrał całe zdarzenie.
Na miejscu szybko pojawił się patrol policji. 20-latek z powiatu myślenickiego za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarany został mandatem karnym w kwocie 5 000 zł, a na jego konto trafiło 8 punktów karnych. Dodatkowo w związku z uszkodzeniami pojazdu zatrzymali dowód rejestracyjny. Na skutek zderzenie nikt nie ucierpiał.
Policja apeluje o rozwagę i rozsądek na drodze oraz stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
Oczywiście, że parking jest miejscem publicznym. Ten człowiek stanowi zagrożenie nawet na własnym podwórku, dla samego siebie.
A czy ten parking nie jest miejscem publiczym? Jest coś takiego jak stworzenia zagrożenia.
A chociażby z takiej racji, że jak ktoś ma trociny zamiast mózgu, to nie wiadomo co wyprawia na drodze. Poza tym Redakcja ujęłą to słowo w cudzysłów.
Widać żal Ci zrobiło się tego dwudziestolatka, biedactwo zostało skrzywdzone. Proponuję zrobić zrzutkę na nową zabawkę dla niego, czyli dać małpie nastepną brzytwę.
Tylko metalowych skrzynek i drzew będzie żal...
i bardzo dobrze