Turystyka: Jak przejść przez Uklejnę na Kudłacze
- 5 października 2011
Niski stopień trudności sprawia, że warto się wybrać całą rodziną. Należy sobie zarezerwować około 7 godzin – na blogu Górskie opowieści pisze despo – jeden z naszych użytkowników
Wyprawę zaczynamy od parkingu na Zarabiu i tam też ją zakończymy w wariancie optymistycznym. Najpierw udajemy się ulicą Zacisze, przekraczając szlaban, skręcamy w prawo w las. Szeroką drogą, prowadzącą zboczem Uklejny, udajemy się do kolejnego szlabanu (ok. 1h) – pisze despo.
W dalszej części tekstu można znaleźć całą trasę wyprawy wraz z opisem ciekawszych miejsc oraz zdjęcia ze szlaku. Więcej na blogu Górskie opowieści.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
trzeba sie spieszyc bo pazdziernik to ostatnia szansa w tym roku na taka wycieczke
Lubie kiedy pasjonat namawia mnie do zrobienia czegoś.Sam jest tego najlepszą wizytówką. Butów jeszcze nie mam,ale kijkami dysponuje,zatem może,któregoś dnia ..zachęcona zostałam.
Gorąco polecam tą trasę tylko pamiętajcie, żeby mieć oczy wokół głowy bo niestety "motocykle są wszędzie... "
[quote=gość: Olka3434] No właśnie. Kłady, motocykle. A ja szukam spokoju jako turysta pieszy, bo las mi się wydaje jest dla spokoju a nie dla terenowych wariactw.
Zróbcie se kurde jakieś tory, trasy na Zarabiu, ale daleko od szlaków pieszych żeby był wilk syty i owca cała.
Jak sobie przypomnę niedawną śmierć turysty potrąconego pod Kudłaczami to aż ciary mam na nogach.
Policmani - gonić kołowych! [/quote]
równie dobrze ty możesz sobie iść inną ścieżką i nie zostawiać śmieci na szlaku
Polecam tę trasę na nogach czy na motocyklu terenowym byle na spokojnie to jest naprawdę super. :)