Brzączowice. Burmistrz Suś o parkingu przy kościele: „Na realizację tego zadania oczekiwano kilkadziesiąt lat”
Temat braku miejsc parkingowych przy parafii w Brzączowicach przez mieszkańców poruszany jest od kilku lat. Burmistrz Tomasz Suś zakup działku pod jego budowę zalicza do kluczowych inwestycji 2022 roku
Problem braku miejsc parkingowych przy kościele Matki Bożej Królowej Polski w Brzączowicach (gmina Dobczyce) znany jest mieszkańcom od kilku lat. W niedzielę i dni świąteczne, wierni parkują na poboczach po obu stronach drogi wojewódzkiej nr 967, co utrudnia przejazd w tym miejscu i zagraża bezpieczeństwu.
W kwietniu 2022 r. podczas spotkania sołeckiego, mieszkańcy dyskutowali na temat rozwiązania tego problemu. Więcej na ten temat pisaliśmy m.in. w artykule „Brzączowice. Przy kościele potrzebny jest parking, ale gdzie powinien powstać? Mieszkańcy debatują”.
W trakcie wywiadu, jakiego burmistrz Dobczyc udzielił portalowi Myślenice iTV pytany o to jakie inwestycje były kluczowe dla gminy w 2022 roku; wymienia m.in. zakup działki pod budowę placu utwardzonego przy kościele w Brzączowicach.
Prowadząca wywiad Ewelina Mielecka-Stankiewicz zwróciła uwagę, że temat "wzbudził dosyć duże kontrowersje wśród mieszkańców". „Kontrowersji tak dużo nie wzbudził. Dużo zrobiło kilka osób wokół tego zamieszania, co było zupełnie niepotrzebne” – odpowiada burmistrz.
Tomasz Suś, burmistrz GiM Dobczyce: Kontrowersji tak dużo nie wzbudził. Dużo zrobiło kilka osób wokół tego zamieszania, które było zupełnie niepotrzebne. Mieliśmy na to dużo czasu, aby osoby, które mogły - nawet pani radna, która jest z tamtego terenu miała dużo czasu – żeby zorganizować pomoc w organizacji tego utwardzonego placu.
Natomiast przez trzy lata nic się nie działo, w związku z tym pojawił się kiedyś u mnie ksiądz proboszcz i zaproponował, że jest taka działka, a on rozmawiał z mieszkańcami. Transparentność pełna. Ksiądz odkupił część działki, myśmy kupili część działki. Zrobimy tam może jakieś krzesełko. Chcemy żeby to było w centrum wsi, w miejscowości, żeby też mieszkańcy przyjeżdżający z różnych miejscowości mogli zaparkować. Posłuży też ludziom, którzy przyjeżdżają do kościoła.
Kluczowa kwestia - mamy podpisaną umowę, mieszkańcy w 90% - o ile dobrze pamiętam przegłosowali na zebraniu sołeckim w Brzączowicach, żeby środki przeznaczać na utwardzenie placu pod parkowanie samochodów. Śladowa ilość pod jakąś inną inwestycję. Natomiast jednoznacznie zasada jest dla mnie prosta; mieszkańcy oczekują takiego miejsca, a myśmy to zrobili.
Na realizację tego zadania oczekiwano kilkadziesiąt lat, bo tam samochody były problemowe. Idziemy do przodu, nie widzę kontrowersji, te wywołało parę osób.