Zapytała Władysława Kurowskiego; czy ponownie będzie się starał o mandat posła?

"Zawsze chciałoby się więcej. Nie jestem nasycony jeśli chodzi o tę pracę (...) Będę startował, oczywiście muszą być spełnione jeszcze dwa warunki. Pierwszy to kwestia zdrowia, a drugi warunek to, że moja formacja dalej będzie chciała mi zaufać i wystawi mnie na listę wyborczą. Myślę, że to kwestia kilku miesięcy" 

- w rozmowie z Myślenice iTV mówi Władysław Kurowski - poseł Prawa i Sprawiedliwości z "ziemi myślenickiej" . 

Najbliższe kilkanaście miesięcy to czas przedwyborczy. Najpierw, jesienią 2023 r. (na razie nie jest znana konkretna data) odbędą się wybory parlamentarne, podczas których wybierać będziemy posłów i senatorów. Z kolei pół roku później (kwiecień - maj 2024 r.) w wyborach samorządowych przyjdzie nam głosować na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych.

Do przedwyborczej gorączki jeszcze daleko, ale politycy coraz częściej mówią o swoich startach. Jako pierwszy swój udział w wyborach samorządowych zadeklarował burmistrz Dobczyc Tomasz Suś, a teraz zrobił to poseł Władysław Kurowski (PiS). 

"Zawsze chciałoby się więcej. Nie jestem nasycony jeśli chodzi o tą pracę"

W rozmowie z portalem Myślenice iTV mówi o swojej dotychczasowej  działalności, polityce rządu dotyczącej "zrównoważonego rozwoju" i środków "przeznaczonych na wyrównywanie szans".

"Zawsze chciałoby się więcej. Nie jestem nasycony jeśli chodzi o tą pracę" - odpowiada na pytanie o swój wkład w rozwój regionu i "ziemi myślenickiej".

„Jestem nienasycony”- tzn. że poseł Władysław Kurowski będzie ponownie startował w wyborach parlamentarnych? - dopytuje prowadząca Ewelina Mielecka-Stankiewicz.

"Tak pani redaktor, będę startował. Oczywiście muszą być spełnione jeszcze dwa warunki. Pierwszy to kwestia zdrowia, a drugi warunek to, że moja formacja dalej będzie chciała mi zaufać i wystawi mnie na listę wyborczą. Myślę, że to kwestia kilku miesięcy" - odpowiada Władysław Kurowski. 

"Tak pani redaktor, będę startował. Oczywiście muszą być spełnione jeszcze dwa warunki. Pierwszy to kwestia zdrowia, a drugi warunek to, że moja formacja dalej będzie chciała mi zaufać i wystawi mnie na listę wyborczą. Myślę, że to kwestia kilku miesięcy"
- Władysław Kurowski (PiS)

Podczas wyborów parlamentarnych w 2019 r. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 43,59% głosów i wprowadziło do Sejmu 235 posłów. Jednym z nich był radny powiatowy z Jawornika. 

W okręgu nr 12 w skład którego wchodzą powiaty myślenicki, chrzanowski, oświęcimski, suski i wadowicki po mandat posła postanowiło wyciągnąć rękę 11 kandydatów.

Najlepszy wynik osiągnął Władysław Kurowski (PiS) na którego oddano 10 525 głosów. To o 1383 więcej niż w 2015 roku zebrał Jarosław Szlachetka. Władysław Kurowski jest kolejno trzecim posłem PiS po Marku Łatasie i Jarosławie Szlachetce reprezentującym nasz region.