logo-web9
Myślenice

Myślenice. Tak będzie wyglądać basen we wrześniu 2024 roku. Dyrektor MOKiS podpisał umowę na rozbudowę

Przebudowa basenu ma kosztować 11,9 mln zł i zająć 18 miesięcy. Powiększy się sam budynek, na zewnątrz znajdą się dwie zjeżdżalnie, a w środku m.in. basen rekreacyjno-rehabilitacyjny i dodatkowe wanny z hydromasażem 

Pierwsze w oczy rzucają się dwie zjeżdżalnie, które na wizualizacji wiją się wokół wieży. Aby mogły powstać, a korzystający z nich wyhamować, powiększona zostanie kubatura budynku. Ale to nie wszystkie zmiany. Wewnątrz znajdzie się basen rekreacyjno-rehabilitacyjny, dodatkowe wanny z hydromasażem. Dodatkowo wymienione zostaną stare instalacje i "technologie basenowe"

W piątek 10 marca w budynku krytej pływalni, dyrektor MOKiS Piotr Szewczyk podpisał umowę z przedstawicielem firmy Texom z Krakowa, na realizację zadania związanego z modernizacją Centrum Wodnego Aquarius w Myślenicach. Prace mają potrwać 18 miesięcy, a oddanie inwestycji powinno przypaść na wrzesień 2024 roku.

Piotr Szewczyk, dyrektor MOKiS: Wyobraźcie sobie tą dość niepozorną przestrzeń, która za 18 miesięcy stanie się rekreacyjną częścią krytej pływalni Aquarius. W miejscu za mną znajdzie się basen rekreacyjno-rehabilitacyjny, który będzie służył zarówno do wypoczynku, ale również do rehabilitacji i do leczenia w wodzie.

Będą dostępne dwie zjeżdżalnie wokół wieży, którą również mam za sobą. Znajdzie się tu wodny mini plac zabaw. Sama przestrzeń budynku będzie również poszerzona o rozbudowę poza istniejącą kubaturę tak, żebyśmy mogli mieć dwie hamownie do dwóch zjeżdżalni, żeby nie wprowadzać niepotrzebnego niepokoju w basenie rekreacyjno-rehabilitacyjnym.

Czeka nas naprawdę duża przebudowa, dwie dodatkowe wanny z hydromasażem oraz przebudowa tej części przede mną, gdzie obecnie istnieją gabinety rehabilitacyjne. To zupełnie inna koncepcja niż ta, która jeszcze 20-kilka lat temu była przewidywana właśnie tutaj, w kontekście trzeciej niecki.

Mamy dzisiaj sauny, mamy grotę solną, mamy miejsca w których możemy zażywać wypoczynku, do tego mamy mały basen rekreacyjny w którym odbywa się na przykład chociażby aerobik. Obok duży basen sportowy na którym bardzo często rozgrywane są zawody sportowe.

Po 23 latach domykamy ofertę krytej pływalni. Jest to ogromne wydarzenie, dlatego że stajemy się konkurencyjni wobec oferty chociażby pływalni krakowskich. Tylko w 2022 r. z na naszym basenie odnotowaliśmy ponad 207 tys. wejść.

Burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) podkreślał, że podpisanie umowy z wykonawcą to sukces pracowników jednostki, "bo w głównej mierze wypracowane zyski dochody między innymi z zeszłego roku pozwoliły nam na zabezpieczenie tak zwanego wkładu własnego do środków, które pozyskaliśmy z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych" - mówił.

Wyraził nadzieję, że za 18 miesięcy wyniki osiągane przez centrum wodne "będą zdecydowanie większe". - Liczymy na to, że zyski będą jeszcze większe i dzięki temu będziemy mogli mieszkańcom oferować kolejne udogodnienia, kolejne ważne inwestycje w sport, w rekreację czy w turystykę - mówił. 

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Ten dzień jest ważny dla gminy, dla mieszkańców, którzy na co dzień korzystają z krytej pływalni. I to nie są tylko mieszkańcy gminy Myślenice, ale całego powiatu myślenickiego.

Najważniejszą sprawą przy podejmowaniu decyzji o realizacji tej inwestycji i podpisaniu umowy z wykonawcą, a wcześniej ogłoszenia przetargu było to, że po tych 20-paru latach ten obiekt, urządzenia i technologia, która została zainstalowana na samym początku, też wymagają interwencji.

Znaczną częścią zadania stanowi wymiana technologii basenowej i dostosowanie do użytkowania z mającą powstać, nową częścią. Myślę, że jeszcze bardziej będzie przyciągała nowych klientów, będzie poszerzała nasze horyzonty, ale będzie stwarzała nową przestrzeń do tego, aby przede wszystkim rodzice z małymi dziećmi i być może seniorzy korzystali z nowych atrakcji.

Jak zapewnia dyrektor MOKiS; zgodnie z umową przewidziany jest dwutygodniowy okres wyłączenia basenu na czas prac, ale "to nie oznacza, że będzie to realizowane w ciągu 14 dni z rzędu".

Zapowiadana przez burmistrza "wymiana technologii basenowej" ma przede wszystkim objąć system uzdatniania wody użytkowej. - Czyli tej wody z której korzystamy chociażby pod prysznicami - wyjaśnia Piotr Szewczyk. Zmiany mają sprawić, że instalacja będzie bardziej energooszczędna.

- Dzisiaj pracujemy na instalacji, która ma 20-23 lata. Kiedy budowano basen, nie było takich rozwiązań technologicznych, które pozwalałyby zaoszczędzić maksymalnie zużycie energii elektrycznej i dzisiaj wymiana tej a technologiach będzie pozwalała na to, żeby koszty eksploatacji basenu były niższe - dodaje Piotr Szewczyk.

- Druga rzecz to również dostosowanie basenu krytej pływalni do warunków przeciwpożarowych. Klapy dymne, drogi ewakuacyjne zostaną dostosowane do potrzeb osób z niepełno sprawnościami tak, żeby była to jednostka skrojona na XXI wiek - kończy. 

 

Basen w Myślenicach. "Czy to będzie się opłacać? - pytają radni

Budowa trzeciej niecki basenu była zapowiadana w sierpniu 2021 r.,  kiedy dyrektor MOKiS podpisał umowę na opracowanie koncepcji rozbudowy niecki wraz z wyposażeniem rekreacyjnym.

Jak wówczas informowano; budowa miała zostać zostać zrealizowana dzięki wsparciu Rządowego Fundusz Inwestycji Lokalnych z którego gmina otrzymała 6 mln zł.

Według ówczesnych zapowiedzi; prace projektowe i uzgodnienia miały potrwać do końca 2021 r., natomiast start budowy planowano na 2022 r.

Pierwszego przetargu nie udało się rozstrzygnąć ponieważ oferty wykonawców oscylowały między 12,7 a 17,5 mln zł, a gmina miała na ten cel 7,4 mln zł. W drugim wybrano firmę Texom, która wybuduje trzecią nieckę basenu za 11,9 mln zł.

Dyskusję na temat przebudowy basenu oraz tego czy przyniesie zyski podczas 60. sesji z burmistrzem podjęli radni.  Więcej na ten temat piszemy w artykule "Gmina rozstrzygnęła przetarg na budowę trzeciej niecki krytej pływalni. Będzie kosztować niespełna 12 mln zł".

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!